„Ironia na marnym poziomie. Prawda jest taka, dla Tuska: »Polskość to nienormalność« i trzeba przyznać, że jest w tej opinii konsekwentny. Ukarać, uderzyć czy osłabić Polskę przy każdej nadarzającej się okazji. Prawdopodobnie sprawia mu to dużo satysfakcji. I on był premierem RP”, napisała na Twitterze europosłanka PiS Beata Mazurek.
Ironia na marnym poziomie. Prawda jest taka, dla Tuska:"Polskość to nienormalność" i trzeba przyznać, że jest w tej opinii konsekwentny. Ukarać, uderzyć czy osłabić Polskę przy każdej nadarzającej się okazji. Prawdopodobnie sprawia mu to dużo satysfakcji. I on był premierem RP. https://t.co/B8blkKxKJY
— Beata Mazurek (@beatamk) January 25, 2020
Była wicemarszałek Sejmu skomentowała w ten sposób wcześniejszy tweet szefa Europejskiej Partii Ludowej, w którym odniósł się do wezwania do MSZ przedstawiciela Komisji Europejskiej w Polsce ambasadora Marka Prawdy.
„Przedstawiciel Komisji Europejskiej w Polsce, Pan Marek Prawda, został wezwany przez MSZ. Dla PiS-u samo nazwisko ambasadora jest już prowokacją i brutalną ingerencją Unii w wewnętrzne sprawy Polski”, napisał Tusk.
Internauci nie pozostawili suchej nitki na Mazurek i poziomie jej wpisu.
Nie wiem dlaczego desygnowano panią Mazurek do odpowiadania na tweety D.Tuska. To tak, jakby wystawić pingpongistę ze świetlicy do gry w tenisa z Rogerem Federerem.
Biorą publiczność na litość?— Genezyp Kapen (@KapenGenezyp) January 25, 2020
„Pani dalej o nic nie znaczącym Tusku? A do Banasia Pani już dzwoniła? Premier ujawnił swoje dziesiątki milionów z banksterki ukryte u małżonki? Piotrowicz czy Kryże są ok?”, napisał Krzysiek.
„Pani poseł, będzie pani uprzejma zachowywać zasady ogóle kultury? Proszę pisać: prezydent Tusk albo premier Tusk. Co do merytorycznej części wypowiedzi, nie wypowiem się. Bo jej nie ma”, podkreśliła A Girl Has No Name.