Europosłanka PiS Beata Mazurek skrytykowała w mediach społecznościowych polityków PO i Konfederacji. Byłą rzecznik PiS oburzyło przeforsowanie przez posłów tej formacji przeprowadzenia obrad Sejmu nie zdalnie, a w sposób tradycyjny, czyli jedyny zgodny z prawem przed zmianą regulaminu izby niższej parlamentu.
Mazurek uznała, że zmuszenie posłów w czasie epidemii koronawirusa do pojawienia się w gmachu przy ul. Wiejskiej jest „szaleństwem” dokonanym przez ludzi o „ciasnych rozumkach”.
„Narażenie przez PO i Konfederację zdrowia, życia posłów, pracowników Sejmu i innych osób, to polityczna gangsterka”, napisała na Twitterze europarlamentarzystka partii Jarosława Kaczyńskiego.
Jej zdaniem opozycja z Platformy Obywatelskiej i Konfederacji jest również zagrożeniem dla Polski.
„Czy w ciasnych rozumkach dla doraźnych celów zrodził się plan paraliżu państwa? Szaleństwo ze skutkami trudnymi do przewidzenia. Jesteście zagrożeniem dla Polski i Polaków”, podkreśliła Mazurek.
Narażenie przez PO i Konfederację zdrowia,życia posłów,pracow.Sejmu i innych osób,to polityczna gangsterka. Czy w ciasnych rozumkach dla doraźnych celów zrodził się plan paraliżu państwa? Szaleństwo ze skutkami trudnymi do przewidzenia. Jesteście zagrożeniem dla Polski i Polaków
— Beata Mazurek (@beatamk) March 26, 2020