
Ministerstwo Edukacji podjęło decyzję o wycofaniu się z projektu, który dopuszczał do pracy w przedszkolach osoby bez statusu nauczyciela. Decyzja ta jest efektem sprzeciwu środowisk nauczycielskich.
W lipcu tego roku rząd przyjął projekt ustawy deregulacyjnej, który zakładał, że zajęcia w przedszkolach mogłyby być prowadzone przez osoby bez statusu nauczyciela, o ile by posiadały odpowiednie kompetencje.
Resort edukacji tłumaczył wówczas, że w przypadku zgody dyrektora i kuratora pracę na tym stanowisku mogliby podjąć m.in. specjaliści pedagogiki specjalnej czy też studenci wyższych lat pedagogiki.
Projekt został wycofany
Zmiana potencjalnie miała doprowadzić do złagodzenia braków kadrowych, ale niemal od razu wywołała silny opór ze strony nauczycieli i rodziców. Wskutek tego projekt finalnie nie trafił ponownie do Sejmu.
– Wobec krytycznych uwag, głównie ze strony środowiska akademickiego i związków zawodowych, po pierwszym czytaniu, na wniosek Rady Ministrów, projekt został wycofany z dalszych prac – przekazała w rozmowie z Interią rzeczniczka MEN Ewelina Gorczyca.

