W trakcie młodzieżowego turnieju piłki nożnej w Zakopanem doszło do bijatyki. Starli się rodzice zawodników FASE Szczecin z francuskimi trenerami z Olympique Marsylia.
Awantura wybuchła po meczu FASE Szczecin vs. Olympique Marsylia w ramach rozgrywek zespołów do lat 14. Polska drużyna wygrała 1-0. Francuzi, jak nakazuje piłkarski obyczaj, podeszli aby pogratulować polskim zawodnikom. Zamiast przybicia „piątki” doszło do walki między rodzicami a trenerami Olympique
Podobno, jak przekazał portal Pogoni Szczecin, chodziło o rasistowski incydent. Piłkarz FASE Szczecin miął udawać małpę przed jednym z czarnoskórych zawodników. Ten ostatni w efekcie nie chciał podać ręki Polakowi, a trener francuski zwrócił Polakowi uwagę. Wówczas rozgorzała awantura – na murawę przybiegli rodzice polskich piłkarzy i zaczęli się bić z Francuzami.
Przedstawiciele klubu FASE Szczecin zaprzeczają pomówieniom o rasistowskie zachowania. – Na pewno nie było żadnych gestów. Chłopiec, który strzelił bramkę, jest fanem Antoine’a Griezmanna i zrobił „cieszynkę” w stylu Francuza. Zresztą robi ją dość często, co możemy pokazać na filmach. Zresztą przeciwnicy nie mieli pretensji o tę sytuację – mówi trener Sławomir Kos z FASE.
– Potem Francuzi tłumaczyli, że podczas meczu jeden z naszych piłkarzy powiedział coś rasistowskiego, ale nikt nie jest w stanie tego zweryfikować. W każdym razie nasi chłopcy zaprzeczają, aby taka sytuacja miała miejsce – zaznacza trener bramkarzy FASE Wojciech Zimecki.
Po awanturze reprezentanci polskiego klubu rozmawiali z młodymi zawodnikami z FASE potępiając ich zachowanie. Jednocześni też mówią, że nie są zdumieni matkom chłopców, z uwagi na naruszenie nietykalności cielesnej przez francuskiego trenera.