W niedzielę w audycji „7×24” Katarzyny Gójskiej na antenie Polskiego Radia 24 i telewizji Republika doszło do ostrego starcia między eurodeputowanym PiS Ryszardem Czarneckim a posłem PO Michałem Szczerbą. Poszło o projekt Prawa i Sprawiedliwości zakładający obniżenie uposażenia parlamentarzystów.
Szczerba stwierdził, że obniżanie wynagrodzeń poselskich to zabieg propagandowy, którym PiS chce odwrócić uwagę od nagród przyznanych przez rząd Beaty Szydło.
– Wszyscy byliśmy zbulwersowani niepohamowanymi, chciwymi nagrodami dla Beaty Szydło i jej kolegów i koleżanek partyjnych. Te nagrody spowodowały to, że opinia publiczna została całkowicie skonfrontowana z tą relacją PiS, którą PiS uprawiał w kampanii wyborczej, mówiąc o pokorze i pracy – stwierdził poseł PO.
Słowa Michała Szczerby na temat PiS-u oburzyły uczestniczącego w audycji Ryszarda Czarneckiego. W ocenie eurodeputowanego PiS, owa „niepohamowana pazerność i buta”, którą Szczerba zarzuca partii Jarosława Kaczyńskiego, jest opisem ośmiu lat rządów PO, a o szczegóły w tej sprawie może zapytać przebywającego w areszcie posła Gawłowskiego, jeśli „uzyska widzenie”.
– Posłowie PO są leniwi, nie chce im się pracować. Prezes Kaczyński doskonale wyczuwa nastroje społeczne. Podjął taką inicjatywę, ponieważ uznał, że opinia publiczna chce, aby klasa polityczna zacisnęła pasa – podkreślił Czarnecki.