Myślisz, że cierpisz na depresję? A może to tylko brak witaminy B12?

REKLAMA

Okazuje się, że lekarze zbyt często diagnozują stany obniżonej sprawności psychicznej i fizycznej, jako depresję. Często powodem niechęci do życia jest niedobór witaminy B12.

Rzadko komu przychodzi na myśl, sprawdzić poziom witaminy B12. Wiele osób myśli, że skoro nie ma chęci do życia i permanentnie ma obniżony nastrój, to musi być depresja. Wcale nie!
Niedobór witaminy B12 wywołuje podobne objawy, jak przy depresji: zmęczenie, brak energii, osłabienie, problem z pamięcią, lęki, zaburzenia koncentracji i równowagi. Wywołuje także uczucie mrowienia nóg i rąk.

REKLAMA

Warto podczas badania krwi sprawdzić poziom tej witaminy, a jeśli okaże się, że jest zbyt niski, należy go uzupełnić. Witaminy są dostępne w formie tabletek, syropów lub kropli. Można również wzbogacić swoją dietę w produkty z dużą zawartością witaminy B12. Są to przede wszystkim: mięso, ryby, nabiał, pieczywo, płatki zbożowe, mleko roślinne. Szczególnie narażeni na niedobór witaminy B12 są wegetarianie, bo głównym jej źródłem jest właśnie mięso.