Nieopodal holenderskiego wybrzeża trwa horror. Statek towarowy przewożący trzy tysiące samochodów płonie. Pożar najprawdopodobniej zapoczątkowało zapalenie się samochodu elektrycznego. Po zauważeniu płomieni załoga wyskoczyła za burtę, aby ratować życie. W wypadku zginęła jedna osoba, a kilka innych zostało rannych.
Wybuch pożaru nastąpił w nocy z wtorku na środę. Straż Przybrzeżna otrzymała zgłoszenie ze statku „Fremantle Highway”, który znajduje się na Morzu Północnym – ok. 30 km od Ameland, jednej z Wysp Fryzyjskich. Jednostka towarowa transportowała ok. trzy tysiące samochodów.
Załogę statku stanowiły 23 osoby. Początkowo marynarze próbowali samodzielnie uporać się z pożarem. Na pokład ściągnięto nawet specjalną jednostkę straży pożarnej z Rotterdamu, jednak pożar rozprzestrzeniał się błyskawicznie. Nie sposób było okiełznać żywiołu. Sprowadzenie każdej dodatkowej osoby na pokład mogło stwarzać śmiertelne niebezpieczeństwo.
„Na ten moment nikt nie znajduje się na statku” – przekazał w komunikacie holenderska Straż Przybrzeżna.
Nog steeds flinke rookpluimen bij de #fremantleHighway boven #ameland. pic.twitter.com/Z3qoSe6rXk
— ᑎIᑕ…… (@NicoGuud) July 26, 2023
Na Morzu Północnym płonie ogromny statek towarowy. Pożar wybuchł prawdopodobnie w przewożonym na pokładzie aucie elektrycznym. Jednostka może zatonąć
Siedmiu członków załogi wyskoczyło za burtę statku w sposób kontrolowany. Później zostali wyłowieni z wody przez ratowników. Pozostały ewakuowano śmigłowcami bezpośrednio z pokładu „Fremantle Highway” – donosi „Polsat News”.
W wyniku pożaru zginęła jedna osoba, a kilka innych zostało rannych. Ci, którzy przeżyli, zostali przetransportowani na lotniska Lauwersoog i Eelde, gdzie udzielono im pomocy medycznej.
Według informacji przekazanych przez rzecznika holenderskiej Straży Przybrzeżnej – pożar rozpoczął się najprawdopodobniej od jednej z 25 transportowanych na statku samochodów elektrycznych. Później ogień rozprzestrzeniał się w szalonym tempie.
„Bierzemy pod uwagę wszystkie scenariusze” – przekazała Straż Przybrzeżna. Jej funkcjonariusze pracują nad tym, by nie dopuścić do zatonięcia jednostki, gdyż taka możliwość również istnieje. Jak donosi „Polsat News” – służbom udało się podpiąć płonący statek pod holownik i przemieścić w taki sposób, aby nie blokował ważnego szlaku towarowego z Niemiec.
https://twitter.com/Nedlifenews/status/1684103669585678336?s=20
The Panamanian ship 'Fremantle Highway', which was on its way from Bremerhaven, Germany, to Port Said in Egypt, is currently drifting out of control and still on fire, the Coast Guard said. The 200 m long ship has 2857 cars on board, 25 of which are electric cars.
📸 Coast Guard pic.twitter.com/v2awLEztZG
— MIBAWI (@Michael45231497) July 26, 2023