W sobotę kandydatka Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska odwiedziła Podkarpacie, które uznawane jest za bastion PiS i Andrzeja Dudy. Podczas otwartego spotkania w Sanoku na wicemarszałek Sejmu zaczęli gwizdać zwolennicy partii Jarosława Kaczyńskiego. Kandydatka KO w ciągu kilku sekund uspokoiła sytuację.
Incydent został zarejestrowany na filmie wykonanym telefonem komórkowym. Słychać na nim osoby protestujące przeciwko obecności Kidawy-Błońskiej, która bardzo spokojnie rozładowała konflikt.
Panowie od gwizdania spacyfikowani w sekundę!
Zero barierek i ochroniarzy! Za to twarde stawianie sprawy.
O tym jest ta kampania!💪#Kidawa2020 pic.twitter.com/vJgSkkWJK0— Bartosz Arlukowicz (@Arlukowicz) February 15, 2020
– Szanowni panowie, każdy może wejść na to spotkanie, to jest spotkanie otwarte. Każdy może przyjść na to spotkanie i powiedzieć, co ma do powiedzenia. Nie zawsze musimy się zgadzać z taką osobą, ale szanujmy się. Moje spotkania są otwarte i każdy ma prawo przyjść. Wszyscy się szanujemy – mówiła do gwiżdżących na nią mężczyzn. Ci uspokoili się, a obecni na spotkaniu nagrodzili Kidawę-Błońską brawami.
Na Twitterze kandydatka KO na prezydenta podziękowała za bardzo dużą frekwencję i obecność na spotkaniu zarówno jej zwolenników, jak i przeciwników. „Różnimy się, ale słuchamy i rozmawiamy. To prawdziwa wartość!”, podkreśliła.
Piękny Sanok, znakomita frekwencja. I bardzo dobra rozmowa o potrzebie prawdziwej zmiany w polskiej polityce. Dziękuję zwolennikom i przeciwnikom za spotkanie. Różnimy się, ale słuchamy i rozmawiamy. To prawdziwa wartość!#PrawdziwaPrezydent #Kidawa2020 pic.twitter.com/8gtC60pWIy
— Małgorzata Kidawa-Błońska (@M_K_Blonska) February 15, 2020