Wszystkich, którzy mieli nadzieję na ocieplenie i wczesną wiosnę, spotka duży zawód. W najbliższych dniach nad Polskę nadciągnie fala iście syberyjskich mrozów, jakich tej zimy jeszcze nie mieliśmy. Temperatura w niektórych rejonach kraju może spaść nawet dobrze poniżej minus 20 stopni Celsjusza.
Gwałtowne ochłodzenie, które zaatakuje nasz kraj, to rezultat dwóch wyżów, które spotkają się nad Polską. Pierwsze uderzenie dużego mrozu nastąpi około 21 lutego od wschodu, gdy dotrze do nas zimne powietrze znad Syberii. Tej fali – temperatura spadnie poniżej 10 stopni Celsjusza – towarzyszyć będą obfite opady śniegu.
O wiele gorsza będzie druga fala ochłodzenia, która zacznie się około 25 lutego. Spowoduje ją wyż skandynawski, niosący mroźne powietrze znad Arktyki. Wtedy temperatura może spaść nawet do minus 20 stopni Celsjusza.
Według prognoz długoterminowych sytuacja taka utrzyma się do pierwszych dni marca, czyli do początku meteorologicznej wiosny.