Narodowcy dopięli swego – odbyła się manifestacja „przeciwko izraelskiej nagonce na nasz kraj”

REKLAMA

Tydzień temu władze Warszawy nie dopuściły do manifestacji narodowców przed Ambasadą Izraela w proteście przeciwko „atakowi ze strony państwa Izrael i wpływowych środowisk żydowskich na całym świecie”. Co było do przewidzenia, środowisko to nie miało zamiaru odpuścić. Manifestacja odbyła się wczoraj na Krakowskim Przedmieściu.

Członkowie Ruchu Narodowego, nie przebierając w słowach, manifestowali swoje stanowisko wobec trwającego konfliktu z Izraelem. Skandowali: „Znajdzie się kij na lewacki ryj. Koniec wesela, wracajcie do Izraela! Dosyć żydowskich kłamstw! Nie przepraszam za Jedwabne!”.

Pojawił się transparent z hasłem skierowanym do prezydenta Andrzeja Dudy, w rękach którego jest teraz ustawa o IPN: „Zdejmij jarmułkę, podpisz ustawę”. Uczestnicy manifestacji krzyczeli: „Prezydencie podpisz!”

REKLAMA

Robert Winnicki przemawiał do zgromadzonych: – Rząd wobec prowadzonej izraelskiej nagonki na nasz kraj zdecydowanie zbyt miękko działa. Jednym z powodów tego międzynarodowego, żydowskiego kłamstwa, są pieniądze. Setki milionów dolarów, które środowiska żydowskie chcą uzyskać od Polski. Chcą zagrabienia polskiego mienia. Środowiska żydowskie chcą okraść Polskę i Polaków. I dlatego ta kampania zniesławiająca. Dlatego musimy się bronić.

Do wydarzenia spod Pałacu Prezydenckiego odniósł się w mediach społecznościowych Paweł Kukiz: – Szczerze przepraszam za wprowadzenie „narodowców” do Sejmu. Na szczęście nie ma ich już w K’15. Hasło „zdejmij jarmułkę-podpisz ustawę” to retoryka przedwojennych bojówek skrajnej prawicy nie mająca niczego wspólnego z ideą Dmowskiego z czasów Konferencji Paryskiej. Żenada.

 

Przejdź na stronę główną