W centrum Warszawy doszło do groźnego wypadku. Na jednej z ulic jadąca hulajnogą 15-letnia dziewczyna wpadła w idącą starszą kobietę. W mediach pojawiły się tłumaczenia nastolatki, która nie zachowała należytej ostrożności.
Do zdarzenia doszło w piątek przy rondzie Dmowskiego w Alejach Jerozolimskich. Portal tvnwarszawa.pl poinformował, że dwie 15-latki jechały wówczas na jednej hulajnodze chodnikiem i w pewnym momencie wpadły na 74-letnią kobietę.
Z informacji zebranych przez policję wynika, że staruszka doznała mocnych potłuczeń, a wstępnie podejrzewano, że mogło dojść do złamań. Ostatecznie 74-latka została zabrana przez pogotowie ratunkowe do szpitala.
W rozmowie z mundurowymi nastolatki miały przyznać, że nie znają przepisów i nie wiedziały, że nie można jeździć hulajnogą w dwie osoby. Dodatkowo tłumaczyły, że nie znają zasad poruszania się po chodniku. Obie pochodzą z Ukrainy.
Nastoletnia dziewczyna, która kierowała hulajnogą została zbadana przez mundurowych na obecność alkoholu w organizmie. Była trzeźwa. Następnie została przekazana w ręce rodziców.