Wbrew deklaracjom prezesa Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysława Kosiniaka-Kamysza trwają rozmowy pomiędzy ludowcami i Prawem i Sprawiedliwością na temat większości dla PiS w Senacie. Partia Kaczyńskiego oferuje ludowcom – w zamian za przejście senatorów PSL na jej stronę – stanowisko marszałka Senatu oraz współtworzenie koalicji rządowej w Sejmie.
Informacje o gabinetowych rozmowach pomiędzy PSL i PiS zamieścił najnowszy „Newsweek”. W wypowiedzi dla tygodnika jeden z prominentnych polityków Stronnictwa ujawnił, że trwające już negocjacje z PiS mają o wiele szerszy charakter.
– Oferta jest taka: marszałek Senatu dla nas, koalicja w Sejmie z PiS, a potem zmiana układu w sejmikach. Jeśli zrobimy koalicję z PiS, będziemy mieć spokój. A potem spółki Skarbu Państwa dla naszych i wpuszczenie PSL do agencji rolnych – powiedział rozmówca „Newsweeka”.
Informacje tygodnika zdementował rzecznik PSL Jakub Stefaniak, określając je mianem „bajek”.