Sezon na orzechy włoskie w pełni. Większość osób za nimi przepada – nic dziwnego, są zdrowe i smaczne. Zazwyczaj pozostałości, czyli łupiny orzechów wyrzucamy do śmietnika, nie uzmysławiając sobie tego, jak bardzo są cenne. Sprawdź, do czego mogą ci się jeszcze przydać.
Zbiory orzechów włoskich trwają aż do końca października. To odpowiedni moment na zrobienie domowych zapasów: będzie szybciej i taniej. Orzechy włoskie można co prawda kupić w sklepie w postaci gotowych mieszanek, ale cena takich produktów jest dość wysoka.
Większość ludzi po rozłupaniu orzecha zjada wnętrze, a skorupki wyrzuca do kosza, co nie powinno mieć miejsca. Zobacz, jak wykorzystać łupiny z orzechów włoskich.
Co zrobić z łupinami orzechów włoskich? Podpowiadamy
Wzmocnienie układu odpornościowego
Łupiny z orzechów włoskich mogą posłużyć do zrobienia tzw. miodu juglandowego. Do niewielkiego naczynia przelej dowolny miód i dodaj łupiny. Na każdą łyżkę łupin w postaci proszku powinna przypadać 1 łyżka pszczelego produktu. Mieszankę wzbogać o 10 kropelek gliceryny. Powstały syrop warto zażywać 3-4 na dobę po 1 łyżce.
Odżywka do włosów
Do zrobienia domowej odżywki do włosów przyszykuj łupiny z 10 orzechów. Po starannym oczyszczeniu wrzuć je do garnka, a następnie zalej wodą – powinna zakryć fragmenty orzechów. Wszystko gotuj przez 20 minut od chwili, aż woda zacznie wrzeć. Gdy napar wystygnie, odcedź go, a potem przelej do butelki. Powstałą odżywką płucz włosy po każdym umyciu. Naturalny preparat odżywi cebulki włosów i umocni miedziane refleksy.
Orzechy jako dekoracja
Łupinki świetnie sprawdzą się też w roli mini dekoracji świątecznych. Przydadzą ci się pędzelki, farbki oraz artykuły modelarskie – łupiny mogą być nietypowymi ramkami do obrazków.
Pasta do zębów
Łupiny z orzechów na wybielanie zębów? To nie żart! Wywar przyrządza się identycznie jak na odżywkę. Później wystarczy zamoczyć w nim szczoteczkę i myć zęby przez 5 minut. Czynność najlepiej powtarzać 2-3 razy w ciągu dnia.