Każdy wie, czym jest program Rodzina 500 Plus. Coraz częściej mówi się o waloryzacji pierwszego w takiej skali świadczenia socjalnego, wprowadzonego przez PiS w 2016 roku. Od tamtego momentu comiesięczne „500 złotych na dziecko” stało się stałym elementem budżetów polskich rodzin. Od momentu wprowadzenia 500 plus straciło na wartości – według różnych szacunków – od 40 do nawet 50 proc., a to wcale nie koniec, gdyż inflacja pożera zarówno świadczenia jak i wypłaty. Nie wiadomo czy dojdzie do zwiększenia kwoty świadczenia, a tymczasem była premier Beata Szydło straszy wręcz… likwidacją programu!
Słowa byłej premier, za kadencji której doszło do wprowadzenia 500 plus szokują. Zwłaszcza, że od kilku miesięcy intensywnie mówi się o zwiększeniu kwoty świadczenia, które w ostatnich latach zostało dotknięte przez potężne uderzenie inflacji. Siła nabywcza 500 plus spadła od momentu wprowadzenia do przedziału 250-300 złotych. Eksperci prognozują dalszy spadek siły nabywczej 500 plus wraz z psuciem się polskiej waluty na skutek inflacji, która ostatnio przekroczyła barierę 18 procent.
Beata Szydło straszy Polaków wygraną opozycji. „Programy, takie jak 500 plus mogą zostać wycofane”
W takiej sytuacji, chcąc zachować wartość programu, rządzący powinni podwyższyć świadczenie o około 300 złotych. Tym sposobem 500 plus zamieniłoby się w „800 plus”. Na ten moment nie ma planów waloryzacji, choć w roku wyborczym – czyli bieżącym – wszystko może się zdarzyć. O rozważaniu pomysłu podwyższenia kwoty świadczenia mówił ostatnio rzecznik rządu.
Powiązane: Tajemnicze słowa rzecznika rządu. Rozmawiali o 800 plus!
Może jednak zdarzyć się tak, że waloryzacji nie będzie, a 500 plus… w ogóle zniknie. Straszy tym premier Beata Szydło, której rząd wprowadził program w życie. Jej zdaniem stanie się tak tylko w przypadku, jeżeli władzę w Polsce przejmie opozycja.
„Niestety, nie można wykluczyć, że jeżeli opozycja dojdzie do władzy, to programy społeczne, takie jak np. 500 plus mogą zostać wycofane” – powiedziała Beata Szydło, była premier a obecnie eurodeputowana, dla portalu „i.pl”.