Krzysztof Jackowski to bardzo kontrowersyjna postać. Wielu uznaje jego przepowiednie za wierutne bzdury, jednak faktem jest, iż pomógł odnaleźć wiele ciał – co sam dokumentuje na swojej stronie – a jego transmisje live oglądają tysiące osób.
Jasnowidz z Człuchowa kiedyś znany był głównie z odnajdywania ciał z pomocą jego rzekomo nadprzyrodzonych umiejętności – co mu się nierzadko udawało. Dzisiaj skupia się na przepowiadaniu przyszłości polityki, geopolityki, porusza tematy duchowości, a nawet prognozuje pogodę!
Jasnowidz zdradził światu kolejną wizję, która może zaniepokoić Polaków. Tym razem nie dotyczy ona wojny, ani wirusa, ale choroby, która powoli trawi nasze oszczędności. Inflacja! Jackowski twierdzi, że rząd lekceważy coraz większą utratę wartości pieniądza i stara się ją przed nami ukrywać. Ceny w sklepie są coraz wyższe, a inflacja w naszym kraju przekroczyła 4%. Człuchowski Nostradamus przestrzega, że jeśli władze nie zaczną walczyć z problemem, będzie on tylko narastał, a żart o chlebie za 20 zł przestanie być śmieszny.
Jackowski – brnąc dalej w temat ewentualnych skutków wysokiej inflacji – wypowiedział się także w temacie rynku nieruchomości oraz, silnie z nim związanej, branży kredytowej. „To jest bardzo zły moment na wzięcie kredytu, dlatego, że owa inflacja, która będzie się toczyć, na pewno spowoduje podniesienie stóp procentowych. A to dla wielu, którzy wzięliby kredyt, będzie to oznaczało poważne problemy ekonomiczne. Jeśli nie ma się oszczędności, to lepiej unikać kredytów”