Nieprzytomna 15-latka znaleziona nad jeziorem. Prawie zapiła się na śmierć

Wielkopolska: Nastolatka znaleziona nad jeziorem. Miała 5 promili alkoholu
fot. Pixabay

Jak to możliwe? Policjanci znaleźli nad jednym z wielkopolskich zalewów nieprzytomną 15-letnią dziewczynę. Policjanci od razu wyczuli od niej silną woń alkoholu. Dziecko zostało przetransportowane do szpitala Wykonano badanie krwi. Wykazało, że nastolatka miała… 5 promili alkoholu w organizmie!

REKLAMA

Do zdarzenia doszło w poniedziałek w okolicy Ostrowa Wielkopolskiego. Policjanci odebrali zgłoszenie o nieprzytomnym dziecku, leżącym na brzegu lokalnego jeziora. Na miejsce szybko przyjechały służby. Ratownicy wyczuli u nastolatki silną woń alkoholu. Wynika badania krwi zszokowały wszystkich.

„Po przybyciu funkcjonariusze zastali nieprzytomną dziewczynę, od której była wyczuwalna silna woń alkoholu. Wezwano pogotowie ratunkowe, które przetransportowało ją do szpitala ostrowskiego. Powiadomiona o zdarzeniu została matka dziewczyny” – poinformowała mł. asp. Ewa Golińska-Jurasz z KPP w Ostrowie Wielkopolskim, cytowana przez portal „Planeta”.

Badanie wykazało, że nastolatka była pijana w sztok! W organizmie dziewczyny było 5 promili alkoholu! To potężne stężenie nawet dla dorosłego człowieka, a co dopiero dla 15-latki. Była w stanie krytycznym. Dziecko zostało przetransportowane na oddział intensywnej terapii. Na szczęście nastolatce nie grozi już utrata życia i – jak przekazał „TVN 24” – powoli powraca do zdrowia.

REKLAMA

Walczyła o życie. Lekarze podtrzymywali jej funkcje życiowe

Można sobie tylko wyobrazić, jak wielkiej tragedii udało się uniknąć. Lekarze z Ostrowa Wielkopolskiego zaznaczają, że tak duże upojenie alkoholowe silnie wpływa na układ oddechowy. Nastolatkę poddano wentylowaniu mechanicznemu w celu podtrzymania jej funkcji życiowych.

Leczenie – jak do tej pory – przebiega pomyślnie a nastolatka oddycha już o własnych siłach. Pomimo stabilizacji stanu 15-latki lekarze nadal podchodzą do problemu ostrożnie. Finalne rokowania pozostają bez odpowiedzi.

REKLAMA

Policjanci ustalili, że nastolatka przebywała nad jeziorem z grupką młodych osób, które zostały już zatrzymane przez funkcjonariuszy. Policja dotarła również do źródła, w którym nieletni pozyskali alkohol. Okazało się, że dzieci kupiły go w sklepie. Jak poinformowała lokalna policja – sprzedawczyni, która sprzedała alkohol nieletnim nastolatkom postawiono już zarzuty.

Zgodnie z art. 208 kodeksu karnego, „kto rozpija małoletniego, dostarczając mu napoju alkoholowego, ułatwiając jego spożycie lub nakłaniając go do spożycia takiego napoju, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2

Podziel się: