Były poseł PO Stefan Niesiołowski pozytywnie odniósł się do niedawnych słów Marty Lempart. Szefowa Strajku Kobiet, wyrzucając z konferencji prasowej dziennikarzy TVP, użyła słowa „W*********ć”.
„Dziękuję pani, to jest język, jakim trzeba do nich przemawiać, do Czarnka, Horały, Wildsteina, Sakiewicza, CBA, wszystkich pisowskich dygnitarzy, lizusów, złodziei, funkcjonariuszy”, oświadczył Niesiołowski we wpisie na portalu społecznościowym.
Jego zdaniem identycznie należy traktować wszystkich tych, którzy legitymizują działania partii Jarosława Kaczyńskiego.
„Pokazała Pani tym wszystkim durniom, którzy łażą do pisowskich szczujni, przyjmują ich ordery, powtarzają brednie w rodzaju – prezydent powiedział, premier zapowiedział, Trybunał Konstytucyjny ogłosił, prokurator oskarżył, gdzie jest ich miejsce i kim oni są. Tylko to słowo na »w…« rozumieją i na nie zasługują. Raz jeszcze dziękuję”, stwierdził wicemarszałek Sejmu VI kadencji.