Oburzenie po słowach Kaczyńskiego! TVN zapowiada kroki prawne

TVN24 zapowiada kroki prawne ws. wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego
fot. Silar | CC BY-SA 4.0

Po słowach, które Jarosław Kaczyński wypowiedział w stronę dziennikarza TVN, stacja zdecydowała się podjąć kroki prawne! W czasie konferencji prasowej w Kopczanach na Podlasiu Mateusz Grzymkowski zapytał prezesa PiS o zaufanie do szefa MON Mariusza Błaszczaka. W odpowiedzi dziennikarz TVN24 usłyszał, że jest „przedstawicielem Kremla”.

REKLAMA

Redakcja TVN24 ostro zareagowała na incydent, który miał miejsce w sobotę podczas konferencji prasowej z udziałem Jarosława Kaczyńskiego i Mariusza Błaszczaka w Kopczanach, w woj. podlaskim. Stacja zapowiada podjęcie kroków prawnych po słowach, którymi prezes PiS określił ich dziennikarza.

W czasie konferencji prasowej dziennikarz TVN24 Mateusz Grzymkowski zwrócił się do Kaczyńskiego z pytaniem, czy po odnalezieniu szczątków rakiety pod Bydgoszczą dopiero po czterech miesiącach nadal ma zaufanie do ministra obrony narodowej.

REKLAMA

„Ja pana w tym momencie niestety jestem zmuszony – to nie jest żadna osobista wobec pana uwaga – traktować jako przedstawiciela Kremla, bo tylko Kreml chce, żeby ten pan przestał być ministrem obrony narodowej” – zwrócił się do dziennikarza TVN24 Jarosław Kaczyński.

Po tych słowach szefa PiS wybuchła burza! W wieczornym wydaniu „Faktów”, w telewizji TVN, Piotr Marciniak odczytał specjalne oświadczenie redakcji TVN24. Stacja informacyjna zapowiada podjęcie kroków prawnych wobec prezesa Prawa i Sprawiedliwości.

REKLAMA

„Redakcja TVN24 stanowczo protestuje przeciw nazwaniu dziennikarza zadającego ważne społecznie pytania ‘przedstawicielem Kremla’. To kolejny atak władzy na niezależność mediów i kolejna próba tłumienia krytyki prasowej. Nie przestaniemy zadawać pytań. W interesie społecznym i w imieniu naszych widzów. Na tym polegają konstytucyjne zadania mediów, które są zobowiązane do kontroli instytucji publicznych. W związku z wypowiedzią Jarosława Kaczyńskiego podejmiemy stosowne kroki prawne w obronie naszych dziennikarzy i dobrego imienia TVN” – powiedział prowadzący „Faktów”.

TVN24 chce pozwać Jarosława Kaczyńskiego!? „Podejmiemy stosowne kroki prawne”

Wkrótce potem Polska Agencja Prasowa opublikowała oświadczenia rzecznika PiS Rafała Bochenka, który odpowiedział na działania TVN-u.

REKLAMA

„Stacja TVN jak zawsze w swoim stylu manipuluje i kreuje alternatywną rzeczywistość, niezgodną z faktami, nie odnosząc się w całości do wypowiedzi Pana Prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Tak jak dziennikarze mają prawo zadawać pytania, tak obywatele, w tym politycy mają prawo do wypowiadania się i wyrażania swoich opinii. W tej sprawie swoje zdanie p. Prezes Jarosław Kaczyński jasno uzasadnił. Atakowanie ministra obrony p. premiera Mariusza Błaszczaka i próba dezawuowania jego dokonań w obszarze wzmacniania obronności naszego kraju to wpisywanie się w kremlowską propagandę. Dzięki działaniom, jakie zostały podjęte w ostatnich latach, w szczególności przyjęcie ustawy o obronie Ojczyzny autorstwa p. Prezesa Jarosława Kaczyńskiego, a także licznych przełomowych decyzji i kontraktów zbrojeniowych naprawiamy to, co za czasów naszych poprzedników było niszczone. Od 2015 roku sukcesywnie odbudowujemy potencjał zarówno militarny, jak i osobowy polskiej armii oraz polskiego przemysłu zbrojeniowego” – napisał Bochenek w oświadczeniu, opublikowanym przez PAP.

Udostępnij: