REKLAMA
ShareInfo.plWiadomościOdniósł niemowlę do okna życia, gdy jego matka konała. Sąd wydał wyrok

Odniósł niemowlę do okna życia, gdy jego matka konała. Sąd wydał wyrok

Adrian R. usłyszał wyrok zabójstwa Marty K. Łódź
fot. Pixabay

22-letni Adrian R. opuścił dom swojej byłej dziewczyny z jej maleńką córeczką. Dziewczynkę odniósł do okna życia. Wcześniej doszło jednak do krwawego dramatu. Młody mężczyzna wkroczył do mieszkania byłej ukochanej i zaatakował ją 20-centymetrowym nożem. Kobieta wykrwawiła się, osierocając dziecko. O tej sprawie było głośno w całej Polsce. Sąd niedawno ogłosił wyrok.

REKLAMA

Do zdarzenia doszło w Pabianicach pod Łodzią w woj. łódzkim. „Fakt” donosi, że zapadł wyrok w sprawie morderstwa z 7 grudnia 2020 roku, kiedy 22-letnie Adrian R. brutalnie zamordował swoją byłą dziewczynę, 20-letnią Martę K.

Do przerażającej zbrodni doszło w lokalu, w którym mieszkała 20-letnia ofiara. W czasie dokonywania morderstwa przez Adriana R., w mieszkaniu – w drugim pokoju – przebywała 7-letnia siostra Marty. To ona powiadomiła o zajściu jej matkę. Zadzwoniła do niej przerażona, mówiąc: „Adrian chyba zabił Martę. Ona leży w pokoju, jest dużo krwi”. Matka 7-latki i jej siostry zapytała o swoją wnuczkę – córkę 20-latki. 7-latka odparła, że nie ma jej w mieszkaniu.

Zapadł wyrok w sprawie 22-letniego Adriana R., który zamordował w łodzi 20-letnią Martę K.

Sprawa została zgłoszona na policję. Niezwłocznie rozpoczęły się poszukiwania – zarówno mordercy, jak i zaginionej, malutkiej Agnieszki. Śledczy dowiedzieli się, że w międzyczasie do okna życia trafiło dziecko i postanowili to sprawdzić. Okazało się, że był to strzał w dziesiątkę. Adrian R. zostawił tam niemowlę. Później policjantom udało się zlokalizować także jego.

REKLAMA

16 grudnia 2022 roku sąd wydał wyrok w sprawie zabójstwa 20-letniej Marty. Adrian R. został uznany za winnego zabójstwa, jednocześnie uniewinniając go od zarzutu uprowadzenia córki swojej byłej dziewczyny. Wymierzono karę 12 lat pozbawienia wolności. Ponadto Adrian R. musi zapłacić 25 tys. złotych na rzecz biologicznego ojca Marty oraz 175 tys. dla jej córki Agnieszki.

Portal „Super Express” przytoczył ostatnie słowa R. przed zapadnięciem wyroku:

„Moje życie przez ostatnie półtora roku przed tym zdarzeniem przypominało koszmar. Byłem cały czas nękany przez Martę i jej znajomych. Każdego dnia nie wiedziałem, co się wydarzy. Czy znowu dostanę jakieś groźby, czy znowu ktoś będzie mnie śledził, obawiałem się ataku z otoczenia, w którym Marta przebywała. Nie miałem żadnego wsparcia. Proszę o jak najmniejszy wymiar kary” – mówił oskarżony przed orzeczeniem sądu w jego sprawie.

REKLAMA

REKLAMA
REKLAMA
ZOBACZ TAKŻE
Jacek
Redaktor portalu Shareinfo.pl. Pisaniem dorabiałem od czasów liceum, jednak pierwsze przejawy lekkiego pióra dostrzegła moja polonistka już w gimnazjum. W 2023 roku ukończyłem międzynarodowe stosunki gospodarcze na jednej z poznańskich uczelni. W obszarze szeroko pojętej ekonomii kształcę się w dalszym ciągu. Prywatnie z krwi i kości Polak o wielkich aspiracjach, ale znikomym wpływie na rzeczywistość.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google ←

REKLAMA