Jeden z założycieli Platformy Obywatelskiej Andrzej Olechowski w rozmowie z Polsat News niezwykle krytycznie ocenił jej działalność pod przewodnictwem Borysa Budki. Jak stwierdził, członkowie PO oraz jej wyborcy „nie znają programu” największej partii opozycyjnej.
– PO straciła busolę, przestała być partią, która o coś walczy i coś z tego zostało do dziś – powiedział Olechowski w wywiadzie z okazji 20. rocznicy powstania tej formacji. Dodał jednocześnie, że brakuje mu „energicznej, odświeżonej, chcącej gryźć trawę Platformy Obywatelskiej, ale nie po to, by odzyskać władzę, ale po to, by coś zmienić”.
Były minister spraw zagranicznych podkreślił, że partia, którą kieruje Budka, dziś „jest sparaliżowana, jeśli chodzi o prace programowe i ideowe”. – Paraliż wynika z tego, że w PO jest wielu ludzi o różnych poglądach i każdy wiosłuje w swoją stronę. Jak znajduje się wspólny mianownik, to jest on tak rozmyty, że przestaje cokolwiek wyrażać, Platformie brakuje wyrazistości – stwierdził Olechowski.
Założyciel PO zarzucił kierownictwu partii, że nie potrafi przedstawić alternatywy programowej dla Polaków, która umożliwiłaby wygranie wyborów z PiS. – W PO musi dojść do poważnej awantury programowej, kto ma odejść, to odejdzie, i wtedy ta partia będzie w stanie walczyć o wyborców – zauważył. – To nie może być tak, że skoro nie możemy tego drzewa obalić sami, to zbierzmy się i obalmy je razem. Trzeba powiedzieć Polakom po co my to robimy, muszą być określone programy – podkreślił.