Były szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski ostro skomentował na Twitterze wypowiedzi posła PiS Arkadiusza Mularczyka oraz członka Krajowej Rady Sądownictwa Macieja Nawackiego odnośnie stosunków pomiędzy Polską i Unią Europejską.
Mularczyk stwierdził w mediach społecznościowych, że Polska jest obecnie „przedmiotem bezczelnego szantażu politycznego i ekonomicznego”. Według polityka jest to konsekwencja braku równowagi ekonomicznej w Europie. Wynika ona z „nierozliczonych wobec Polski zbrodni wojennych, zniszczeń, grabieży i utraconych dla pokoleń Polaków perspektyw rozwojowych”.
Z kolei zdaniem Nawackiego „poniesione straty wielokrotnie przekraczają »jałmużnę«, którą otrzymujemy od UE”.
Reagując na te opinie, Sikorski oświadczył, że ich autorzy „są pier***nięci”. Zdaniem eurodeputowanego PO polityków PiS powinno się wpisać „do rejestru zabytków”.