Jeśli z zaniepokojeniem patrzysz na ilość i wielkość owoców na krzaku papryki i trochę się martwisz, koniecznie musisz jej teraz pomóc. Sierpień to ostatni moment, by zapanować nad rośliną. Co zrobić, by plony były większe i smaczniejsze? Zastosuj domowy nawóz z zioła, a doczekasz się wielkich zbiorów.
Zatrzęsienie chrupiącej i soczystej papryki na każdym krzaku to marzenie każdego działkowicza, który zdecydował się posadzić roślinę kilka miesięcy temu. Bardzo ważne jest wspomaganie, bo sama woda to dla niej zbyt mało. Oto suplement, który możesz zacząć już szykować. Papryka ci za niego podziękuje.
Sierpień to ważny moment w uprawie papryki. Zapewne każdy krzak ma już owoce. Aby rosły w siłę i cały czas przybywało nowych, potrzebna jest papryce pomoc w postaci nawozu z żywokostu.
Papryka zabiega o ten nawóz z żywokostu
Gnojówka z żywokostu zawiera sporo mikroelementów, których papryka potrzebuje w sierpniu. To przede wszystkim bogactwo potasu. Zbierz ok. 1 kg zioła, wrzuć do beczki lub dużego wiadra, które pomieści co najmniej 10 l wody – właśnie taką ilością musisz zalać surowiec w pojemniku. Nawóz powinien fermentować przez pół miesiąca. Należy go chronić przed światem i regularnie mieszać (najlepiej co dwa dni). Przed użyciem gnojówkę trzeba rozwodnić (1 cześć nawozu na 5 części wody).
Woda z gotowania jajek też świetnie sprawdzi się do podlewania krzaków papryki. Pewnie zwykle wylewasz ją do zlewu. Szkoda, bo to darmowe źródło minerałów takich jak fosfor i potas. Tego potrzebuje roślina w tej fazie wzrostu. Pamiętaj, aby wody nie solić i wcześniej ją ostudzić.
Czytaj też: Storczyk kwitnie prawie non stop. Florystyczny patent jest bezcenny
