Panika w kościele w Zabrzu. Wierni zaczęli uciekać w popłochu

Podczas niedzielnej mszy w jednym z kościołów w Zabrzu w województwie śląskim doszło do niecodziennego incydentu. Pewien mężczyzna podszedł pod kościelny ołtarz i w obecności wielu wiernych postanowił odpalić petardę hukową.

W niedzielne popołudnie w kościele przy ulicy Wolności w Zabrzu tradycyjnie pojawiło się sporo wiernych. Ich modlitwę w pewnym momencie zakłóciło jednak dwóch mężczyzn, a jeden z nich podszedł pod ołtarz.

Jak się później okazało, sprawcą był 39-letni mężczyzna, który postanowił odpalić petardę hukową. W świątyni wybuchła panika, a wierni w popłochu zaczęli z niej uciekać. Niektórzy jednak próbowali zatrzymać żartownisia i jego towarzysza.

– Nikomu nic się nie stało. Sprawca zdarzenia został ujęty i jest w rękach Policji, która prowadzi dalsze czynności. O ich owocach będziemy informować na bieżąco. Dziękujemy wszystkim zatroskanym o nasz los oraz dobro parafii – uspokajają przedstawiciele kościoła w Zabrzu.

Jak informuje RMF24, mężczyzna w chwili zdarzenia był nietrzeźwy. Teraz może mieć spore problemy z prawem. Najprawdopodobniej usłyszy zarzuty, a już wcześniej był notowany przez funkcjonariuszy policji.