Para zasnęła na plaży. 38-latek był bezlitosny. Teraz grozi mu 5 lat więzienia

Kradzież w Gdańsku. Zasnęli na plaży, obudzili się bez plecaka
fot. Pixabay

Na plaży pełnej ludzi nawet chwila nieuwagi może wiązać się z ryzykiem utraty własnych rzeczy, a co dopiero zaśnięcie, które – jak się okazuje – nie grozi jedynie bolesną opalenizną. Tak skończyła się drzemka kobiety i mężczyzny, którzy odpoczywając na gdańskiej plaży zapadli w błogi sen. Złodziej wykorzystał dogodną dla siebie okazję i okradł parę ze wszystkich wartościowych rzeczy – w tym pieniędzy. Swoim łupem nie nacieszył się jednak długo. Teraz grozi mu 5 lat więzienia – podaje „Super Express”.

REKLAMA

Do zdarzenia doszło rano, 28 sierpnia. Policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży na plaży przy ul. Nowotnej. W ręce złodzieja wpadł plecak, w którym znajdował się tablet, biżuteria oraz portfel z dokumentami i pieniędzmi. Według pokrzywdzonych, łączna wartość strat wyniosła ponad 4 tys. złotych. Złodziej zaatakował, kiedy para zasnęła na plaży. Policjanci zebrali wszelkie istotne informacje i szybko zajęli się poszukiwaniami. Udało się.

„Na ul. Podwale Staromiejskie policjanci zatrzymali 38-latka z Krakowa, który miał plecak przypominający bagaż ukradziony na plaży. Podczas przeszukania plecaka policjanci znaleźli i zabezpieczyli większość przedmiotów należących do pokrzywdzonych, między innymi biżuterię, pieniądze oraz tablet” – informuje oficer prasowy policji, cytowany przez „Super Express”.

REKLAMA

Para zasnęła na plaży. Obudzili się bez pieniędzy, dokumentów i biżuterii

Niestety, jak wynika z komunikatu, poszkodowanej parze nie udało się odzyskać wszystkich skradzionych rzeczy. Część skradzionych pieniędzy złodziej najprawdopodobniej zdążył już wydać. Niewykluczone, że na alkohol. Kiedy 38-latek został zatrzymany, szybko okazało się, że jest pod wpływem. W organizmie miał mieć ponad promil alkoholu.

Okradziona para może już spać spokojnie (byle nie na plaży), za to złodziej obudził się już w innej rzeczywistości. Noc po zatrzymaniu 38-latek spędził w policyjnym areszcie, a w poniedziałek usłyszał zarzuty w związku z kradzieżą plecaka, łącznie z zawartością. Mężczyźnie grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

REKLAMA

„Policjanci apelują o ostrożność. Wakacje to okres wypoczynku, ale i również czas większej aktywności złodziei. Pozostawione bez nadzoru na plaży telefony komórkowe, torebki, portfele i dokumenty najczęściej padają łupem złodziei. Nie pozostawiajmy wartościowych przedmiotów bez nadzoru, gdyż szybko można je stracić! Pamiętajmy! Okazja czyni złodzieja” – apelowała w lipcu Komenda Miejska Policji w Gdańsku.

Podziel się: