Po raz pierwszy od wygranych przez Prawo i Sprawiedliwość wyborów parlamentarnych w 2015 roku partia Jarosława Kaczyńskiego została tak zdeklasowana przez opozycję. Jak wynika z najnowszego sondażu poparcia dla partii politycznych w wyborach do Parlamentu Europejskiego, Koalicja Europejska uzyskałaby prawie 11 punktów procentowych przewagi nad PiS. Badanie zostało wykonane w dniach 14-16 maja, a więc już po premierze filmu „Tylko nie mów nikomu” o przestępstwach pedofilii w polskim Kościele katolickim i zostało przeprowadzone przez Instytut Badania Spraw Publicznych (Ogólnopolska Grupa Badawcza) dla portalu radiozet.pl i „Newsweek Polska”.
⚠️#KoalicjaEuropejska 🇵🇱🇪🇺 wyprzedza PiS o prawie 11 punktów procentowych ✌️@KEuropejska 44 proc.
PiS 33 proc.➡️badanie w dniach 14-16 maja dla @NewsweekPolska i @RadioZET_NEWS przez @IBSP_PL
Podajcie dalej 🔁
Obserwujcie @KEuropejska pic.twitter.com/0uxN3DubBx— Koalicja Obywatelska ❤️ – sympatycy (@KObywatelska) May 17, 2019
Z sondażu wynika, że Koalicję Europejską w wyborach 26 maja poparłoby 43,63 proc. Polaków. W stosunku do ostatniego badania IBSP sprzed tygodnia zyskała ona wzrost o prawie dwa punkty procentowe.
Ogromny spadek poparcia społecznego zanotowało natomiast Prawo i Sprawiedliwość, na które zagłosowałoby teraz jedynie 32,94 proc. respondentów, co oznacza spadek aż o ponad 6 punktów procentowych w stosunku do badania poprzedniego. PiS jest postrzegane jako silnie związane z Kościołem skompromitowanym przypadkami molestowania seksualnego dzieci przez księży, a ponadto jako formacja, która po wyjściu na jaw tych skandali stanęła w obronie duchownych i hierarchów.
Prawie bez zmian pozostało poparcie dla Wiosny Roberta Biedronia, które wynosi 9,1 proc. (zmiana o pół punktu proc.).
Powody do zadowolenia może mieć natomiast antyunijna i skrajnie opozycyjna wobec Prawa i Sprawiedliwości Konfederacja, złożona m.in. z przedstawicieli Ruchu Narodowego i ugrupowania Janusza Korwina-Mikkego. W ciągu tygodnia poparcie dla niej wzrosło o 5 punktów procentowych i wynosi obecnie 6,9 proc., co oznacza pewnie miejsca w europarlamencie dla jej przedstawicieli.
#Konfederacja szybuje w górę! W najnowszym sondażu mamy już blisko 7% poparcia! Dzięki Wam udało się nam przebić do wielu Polaków, a główne media nie mogą już nas zamilczeć. Podajcie dalej oraz namawiajcie rodzinę i znajomych, by 26 maja głosowali na naszą #koalicjaProPolska! 🇵🇱 pic.twitter.com/275zamCTxO
— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) May 17, 2019
Wynoszącego 5 proc. progu wyborczego nie przekroczyły m.in. partie Kukiz’15 (4,9 proc.) i Lewica (2,2 proc.), zaś prognozowana przez IBSP frekwencja wyniosłaby 50,69 proc.
– Film Sekielskiego miał ogromny wpływ na przebieg kampanii – uważa Łukasz Pawłowski z Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, w skład której wchodzi IBSP. – Pomiędzy dwoma obozami skupionymi wokół Koalicji Europejskiej i PiS nie zaszły jednak duże zmiany i ten podział jest nadal bliski 50/50, ale wyraźnie widać przesunięcia elektoratu wewnątrz obozów. Szczególnie jest to widoczne wśród mężczyzn, którzy wcześniej głosowali na PiS, a teraz wybierają Konfederację. Pierwszy raz od dłuższego czasu Koalicja Europejska ma też wyższe poparcie wśród kobiet niż wśród mężczyzn – skomentował wyniki sondażu Pawłowski.