Zagraniczne media spekulują na temat stanu zdrowia byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych – Billa Clintona – po tym, jak trafił on na OIOM. Clinton był 42. prezydentem USA, a jego postać jest dobrze znana na świecie, dzięki skandalom, jakie wydarzyły się podczas jego kadencji.
Bill Clinton trafił we wtorek na oddział intensywnej opieki medycznej w szpitalu w Irvine, w Kalifornii. Stało się to niespodziewanie, a informacje o tym fakcie były ukrywane aż do dzisiaj. W mediach zaroiło się od spekulacji, co może być przyczyną pobytu polityka w szpitalu.
Wiadomo już, że Clinton nie trafił na OIOM z powodu zakażenia koronawirusem. Wszystko wskazuje także na to, że nie ma to również związku z poważną operacją serca, którą były prezydent przeszedł w 2010 roku. Brytyjski portal Daily Mail ogłosił, że Bill Clinton przebywa w szpitalu rzekomo z powodu sepsy. „Sepsa spowodowana infekcją układu moczowego” – informuje Daily Mail.
Bill Clinton, 75, is in the ICU with 'sepsis caused by urinary tract infection' https://t.co/SorE2QQggO
— Daily Mail Online (@MailOnline) October 15, 2021
Według doniesień współpracowników byłego prezydenta, jego stan systematycznie się poprawia. Do sprawy odniósł się także rzecznik Clintona. Twierdzi, że pobyt na OIOMie nie służy raczej intensywnej terapii, tylko zwiększeniu prywatności. Widocznie Clinton nie chciał, aby opinia publiczna dowiedziała się, że jest w szpitalu.