Pilot robił obleśne rzeczy na pokładzie samolotu. Młode pilotki żyły w strachu

Linie lotnicze Ryanair wyrzuciły z hukiem pilota z 30-letnim stażem! Wszystko przez to, że od niedawna mężczyzna zaczął zachowywać się bardzo dziwnie. Na jego postępowanie skarżyły się głównie młode pilotki linii. „Cztery osoby były w trudnej sytuacji, a on to wykorzystał. Były młode i zainwestowały mnóstwo pieniędzy w szkolenie” – donosi źródło brytyjskiego dziennika „Daily Mail”, który poinformował o sprawie.

58-letni pilot linii lotniczych Ryanair został zwolniony za niewłaściwe zachowanie wobec pracujących tam kobiet.

„Decyzja ta jest następstwem dochodzenia przeprowadzonego w ostatnich dniach, które wykazało powtarzający się schemat niewłaściwego i niedopuszczalnego zachowania wobec szeregu młodszych pilotek, co stanowiło naruszenie naszej polityki przeciwdziałania molestowaniu” – wyjaśnia irlandzki przewoźnik w e-mailu do dziennikarzy „Daily Mail”.

Wewnętrzne śledztwo zostało wszczęte przez Ryanair po tym, jak w maju bieżącego roku do kierownictwa linii wpłynęła skarga jednej z pilotek. Kobieta twierdziła w niej, że 58-latek zachowuje się niewłaściwie. Wkrótce okazało się, że nie była jedyną ofiarą. Jej skarga ośmieliła inne kobiety, pracujące w Ryanair, do złożenia swoich zgłoszeń. Mężczyzna miał m.in. nakłaniać je do wysyłania „zdjęć swojego ciała” oraz komentować ich części ciała.

Główny pilot Ryanair zwolniony po 30 latach pracy. Miał molestować młode pilotki!

58-latek był zainteresowany głównie młodymi pracownicami linii lotniczych. Zakres wieku ofiar to 21-32 lata. Część z molestowanych kobiet była w trudnej sytuacji, gdyż bardzo chciały zachować pracę po setkach godzin szkoleń i inwestycji ogromnych pieniędzy, co mężczyzna wykorzystywał dla swoich celów. 58-latek miał nawet zmieniać skład załóg samolotów, tak aby móc przebywać w towarzystwie określonych kobiet. Te, aby z kolei nie musieć z nim pracować, zmieniały grafiki lub prosiły o przeniesienie.

Ryanair poprosił swoich pracowników o „poszanowanie prywatności i integralności tych odważnych osób, które zgłosiły się, aby pomóc firmie w prowadzonym dochodzeniu”.

58-letni pilot nie chciał współpracować ze śledczymi. Powiedział, że „to polowanie na czarownice”. Z kolei swoje obleśne wiadomości do pilotek usprawiedliwiał tym, że „był pijany”. Jak donosi „Insider” – mężczyzna był głównym pilotem Ryanair z ponad 30-letnim stażem. Szkolił pracowników, koordynował loty i zarządzał personelem. Za zadanie miał też dbać o bezpieczeństwo.