Były poseł Prawa i Sprawiedliwości a obecnie sędzia Trybunału Konstytucyjnego Stanisław Piotrowicz przegrał w sądzie proces wytoczony mu przez I prezes Sądu Najwyższego Małgorzatę Gersdorf. Komunistyczny prokurator z okresu stanu wojennego oprócz przeprosin będzie musiał również wpłacić 20 tys. złotych na cel dobroczynny.
Stanisław Piotrowicz ma 14 dni na złożenie oświadczenia w TVN po Faktach o treści:
„Przepraszam Pierwszą Prezes SN Małgorzatę Gersdorf oraz SSN Krzysztofa Rączkę za to,że obraziłem sędziów nazywając ich zwykłymi złodziejami”
Do tego 20tys.zł na cele charytatywne@RadioZET_NEWS pic.twitter.com/yBi8dkwkZw
— Maciej Sztykiel (@macieksztykiel) January 2, 2020
Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał Piotrowiczowi złożenie w ciągu 14 dni oświadczenia z przeprosinami bezpośrednio po „Faktach” TVN. Przeprosiny mają mieć treść: „Przepraszam Pierwszą Prezes SN Małgorzatę Gersdorf oraz sędziego Sądu Najwyższego Krzysztofa Rączkę za to, że obraziłem sędziów nazywając ich zwykłymi złodziejami”. Sąd orzekł również, że gdyby sędzia Trybunału Konstytucyjnego odmówił wyemitowania przeprosin, to wymienieni w nich sędziowie mają możliwość sami opublikować oświadczenie z przeprosinami na koszt Piotrowicza.
Sprawa dotyczy wypowiedzi Piotrowicza z 2018 roku. Słowa o sędziach, którzy są „zwykłymi złodziejami” padły, gdy ówczesny poseł PiS komentował protest osób w budynku Krajowej Rady Sądownictwa. W odpowiedzi I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i sędzia Sądu Najwyższego Krzysztof Rączka złożyli pozew do sądu, żądając przeprosin. Piotrowicz odmówił, twierdząc, że z jego strony nie padły żadne obraźliwe słowa wobec Gersdorf.