Prawo i Sprawiedliwość w oficjalnym komunikacie odniosło się do krytyki dotyczącej ochrony policyjnej prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego. Jak poinformował TVN24, domu szefa partii rządzącej na warszawskim Żoliborzu pilnuje codziennie kilkudziesięciu funkcjonariuszy. Dodatkowo Kaczyńskiego strzegą prywatni ochroniarze.
Politycy partii opozycyjnych po ukazaniu się materiału w TVN zażądali pozbawienia Kaczyńskiego ochrony policyjnej. Ich zdaniem wicepremier w rządzie Mateusza Morawieckiego powinien być chroniony przez przeznaczoną do tego Służbę Ochrony Państwa. Stwierdzili oni również, że policja jest wykorzystywana przez PiS do prywatnych celów.
Kierownictwo partii rządzącej z oburzeniem odniosło się do tych zarzutów, podkreślając, że Kaczyński jest objęty policyjną ochroną, ponieważ stale zagraża mu niebezpieczeństwo ze strony opozycji, m.in. w wyniku prowadzonej „wieloletniej kampanii nienawiści wobec Jarosława Kaczyńskiego”.
Zdaniem PiS kampanię taką realizują „środowiska tak polityczne jak i medialne, które nie potrafią odnaleźć się w systemie demokratycznym”. „Dlatego tak długo jak nasi polityczni przeciwnicy będą wzywać do patroszenia czy odstrzelenia prezesa PiS, tak długo będzie miał on ochronę”, stwierdzono w oświadczeniu.