W poniedziałek Zespół na rzecz Polityki i Kultury Prorodzinnej oraz Zespół ds. Rozwiązywania Problemów Uzależnień podpisały wspólne stanowisko ws. przeciwdziałania uzależnieniu od pornografii. Następnym krokiem PiS-u jest przekazanie swoich wniosków odpowiednim ministerstwom.
Zespoły pracujące nad programem mającym na celu walkę z pornografią łączy wspólne stanowisko, że ma ona szkodliwy wpływ na zdrowie. Na spotkaniu padło stwierdzenie, że stosując się do ujętych w Konstytucji gwarancji, ustawodawca ma obowiązek w jak największy możliwy sposób ograniczyć dostęp do pornografii.
Członek Zespołu na rzecz Polityki i Kultury Prorodzinnej Piotr Uściński z PiS tłumaczył w mediach: – Pornografia jest zagrożeniem dla zdrowia publicznego, bo można w tej chwili mówić o pandemii uzależnienia od pornografii.
Politycy porównali pornografię do narkotyków, podkreślili jednocześnie, że uzależnienie od niej prowadzi do destrukcji osobowości. Parlamentarzyści chcą, aby projekt objął zarówno dorosłych jak i dzieci.
Piotr Uściński stwierdził: – Pornografia jako uzależnienie jest szkodliwa nie tylko dla dzieci, ale także dla dorosłych, bo każde uzależnienie jest szkodliwe i złe, bo człowieka zniewala.