Polacy pracują niemal najdłużej w Europie! Czy to powód do dumy, czy może refleksji? Na kontynencie ustępujemy pod tym względem niewielu państwom, plasując się w ścisłej czołówce najbardziej zapracowanych narodów. Każdego tygodnia Polacy pracują niemal 40 godzin, czyli w miesiącu wyrabiają cały etat. Nie jest to standard np. dla krajów zachodnich.
Według najnowszych danych Eurostatu Polacy przepracowują każdego tygodnia średnio 39,3 godzin, co plasuje nasz kraj w czołówce Europy. Spośród państw Unii Europejskiej dłużej pracują tylko Grecy i Rumunii – odpowiednio 39,8 i 39,5 godziny. Poza Unią, ale w Europie najwięcej pracują Serbowie i Bośniacy – odpowiednio 41,7 i 41,4 godziny. Jeśli ich liczyć, rekordzistami są Turcy, którzy harują przez 44,2 godziny tygodniowo.
Polska znajduje się więc w czołówce krajów, których obywatele pracują najdłużej. Choć 40 godzin tygodniowo to minimum tzw. pełnego etatu, w Europie nie jest to wcale norma. W innych krajach ludzie pracują mniej.
Polacy jednym z najdłużej pracujących narodów Europy. Co tydzień wyrabiamy normę pełnego etatu, a w Europie to wcale nie norma!
W Niemczech na przykład średnio przepracowuje się 34 godziny tygodniowo. Niemal o 6 mniej, niż w Polsce. Podobnie jest w Belgii (34,9 godzin), Finlandii (34,8 godzin) i Danii (34,3). Jeszcze krócej pracuje się w Austrii i Holandii – odpowiednio 33,6 oraz 32,2 godziny tygodniowo!
Nieco dłużej – w okolicach 36 godzin – pracuje się we Francji, Szwajcarii i Włoszech. We Francji od 2000 roku obowiązuje 35-godzinny dzień pracy. Oznacza to, że norma godzin w pełnym etacie jest tam odpowiednio niższa.
Mniej od Polaków pracują też najbliżsi sąsiedzi z Grupy Wyszehradzkiej. Czesi, Słowacy i Węgrzy pracują średnio, odpowiednio – 37,8; 37,6 i 37,8 godzin tygodniowo.