Coca-cola to popularny napój gazowany, znany niemal wszystkim. Wiele mówi się na temat jego niekorzystnego wpływu na zdrowie. Czy to znaczy, że lepiej omijać colę w sklepie szerokim łukiem? Nie. Nikomu nie można zabronić jej pić. Ale można używać jej nie tylko do celów spożywczych. W połączeniu z węglem drzewnym stanowi rewelacyjny środek do czyszczenia sprzętów w kuchni.
Spód garnka czy patelni niemal codziennie styka się z zasmolonymi palnikami i rusztami kuchenki gazowej. Co więcej, podczas smażenia olej, sosy i resztki dań mogą spływać i osiadać na zewnętrznych ściankach patelni. Całemu procesowi dopisuje wysoka temperatura i żar z palnika. W ten sposób pozostałości potraw zasklepiają się na amen. Trzeba czasu i co najmniej kilku prób, by przypalenia całkowicie usunąć. Dzięki tej wspaniałomyślnej metodzie zabrudzenia pokonasz za pierwszym podejściem. Garnki będą czyste jak nowe.
Przygotuj:
✓ Coca-colę (1 małą butelkę/puszkę),
✓ 3 kawałki węgla drzewnego (wielkości pięści),
✓ płyn do mycia naczyń,
✓ pustą rolkę po papierze toaletowym,
✓ kawałek papieru ściennego.
Na początku owiń rolkę papierem ściernym – to będzie twoje narzędzie do rozdrabniania węgla. Włóż gumowe rękawiczki ochronne i ścieraj węgiel na proszek przy pomocy „tarki”. Drobno zmielony czarny pył przesyp do pojemnika i zalej colą (ok. pół szklanki). Następnie dodaj kilka łyżek płynu do naczyń i wymieszaj jakimś narzędziem na pastę. Przy pomocy gąbki kuchennej nakładaj ją stopniowo na spód przypalonej patelni czy garnka i pocieraj kolistymi ruchami. Zostaw tak naczynie na pół godziny, aby preparat zadziałał, a zabrudzenia zmiękły. Potem gąbką szoruj garnek, aż przypalenia zejdą. Na koniec polej spód sporą ilością czystej wody, aby zmyć resztki węgla i coli. Gotowe.
Cola ma właściwości kwasowe i potrafi zdziesiątkować resztki potraw i przypalenia. Jest więc niezawodnym, domowym preparatem do mycia garnków. Pomaga jej węgiel i płyn do naczyń.