Próba eksmisji Pani Barbary Jędrzejowskiej odbywała się w ciągu ostatnich 12 miesięcy już drugi raz. Kobieta licząca już 83 lata wszystkie pieniądze ulokowała w parabankach, ale zostały zablokowane. Jej lokal mieszkalny został zlicytowany ponieważ powstał dług na kilka tys. zł.
Gazeta Wrocławska informuje, że próba eksmisji rozpoczęła się dziś o 10 rano. Świadkami byli dziennikarze, sąsiedzi oraz członkowie partii Razem.
– To jest niemoralne i niesprawiedliwe. To nie jest w porządku, że urzędnicy pozwalają na wyrzucenie 83-letniej kobiety i do tego mówią, że jest to zgodne z prawem. Ta sprawa jest podejrzana, ponieważ jeżeli mieszkanie warte kilkaset tysięcy złotych zlicytowano za dług, który wynosił kilka tysięcy złotych – uważa gazecie Michał Brokos z Partia Razem.
Mieszkająca przy ul. Bzowej we Wrocławiu Pani Barbara pracowała w przeszłości jako przewodniczka wycieczek i tłumaczka. Kiedyś podjęła decyzję, aby zainwestować w takie firmy jak Amber Gold i FinRoyal, ale oszczędności przepadły. Wówczas domowy budżet chciała zasilić inną pożyczką, lecz ta też przepadła. Powstało natychmiastowo zadłużenie w wysokości 6 tys. zł, które jeszcze dodatkowo urosło. Postępowanie wobec firm odpowiedzialnych nadal jest prowadzone, tak więc pieniądze na razie nie mogą być odzyskane.
Wobec powyższego zdecydowano o przeprowadzeniu licytacji mieszkania. Jak wyjaśnia komornik zajmujący się sprawą, można było w tej sytuacji odwołać się od decyzji, aby był przyznany lokal socjalny, ale kobieta tego nie uczyniła.
Kilka godzin trwała blokada eksmisji, aż w końcu tymczasowo od niej odstąpiono.