W jednym z gdańskich mieszkań zatrzymano podejrzanego o kierowanie gróźb w stronę Donalda Tuska. Przypomnijmy, że w poniedziałek około godz. 21 na numer 112 zadzwonił mężczyzna, który powiedział: „Zginął Adamowicz, zginie Tusk i dostanie kulką w łeb”.
Wojewódzkie Centrum Pogotowia Ratunkowego przekazało nagranie rozmowy policji. – Policjanci z komendy miejskiej po odebranym zgłoszeniu zabezpieczyli nagranie z zarejestrowaną rozmową telefoniczną. W trakcie czynności funkcjonariusze przesłuchali pracownika Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Policjanci wystąpili do prokuratury z wnioskiem o przyjęcie zawiadomienia oraz wniosku o ściganie od pokrzywdzonego – poinformował w „Dzienniku Bałtyckim” asp. sztab. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Radio Gdańsk dziś rano podało informację o zatrzymaniu mężczyzny, który wykonał anonimowy telefon. Funkcjonariusze przeszukują mieszkanie, będą chcieli zabezpieczyć telefon i komputer podejrzanego.
Nie jest jeszcze wiadome, jaki zarzut usłyszy mężczyzna. Wstępnie prokuratura zakwalifikowała czyn jako kierowanie gróźb karalnych.Przesłuchany w charakterze pokrzywdzonego ma być też Donald Tusk.