Polski rynek gier, o wartość ponad 500 mln dolarów, plasuje się w tej chwili na 23. miejscu w globalnym rankingu. Liderem branży są Chiny z rynkiem przekraczającym 32 mld dolarów, zaraz za nimi plasują się Stany Zjednoczone z ponad 25 mld dolarów.
Nie będzie zaskoczeniem stwierdzenie, że polskim hitem eksportowym jest niezmiennie „Wiedźmin” – gra, której twórcami są specjaliści z CD Projekt. Prócz tej pozycji oczywiście na rynku pojawiają się sukcesywnie kolejne gry, dzięki którym o naszym kraju robi się głośno. Jednym z przykładów jest „Frostpunk” firmy 11 bit studios, o której kilka lat temu usłyszał cały świat dzięki grze „This War of Mine”.
Po debiucie sprzed dwóch tygodni „Frostpunk” otrzymał świetne opinie recenzentów i graczy. Gra z gatunku tzw. society survival (połączenia gry o przetrwaniu i symulacji społeczeństwa) od razu zajęła pierwsze miejsce rankingu najlepiej sprzedających się gier na platformie Steam. Kilka dni po premierze sprzedaż z gry pokryła z nawiązką zwróciła wszystkie wydatki poniesione na produkcję i marketing, oceniane przez spółkę na ponad 10 mln zł.
Na warszawskiej giełdzie notowanych znalazło się kilkunastu producentów gier, z których w czołówce pod względem kapitalizacji znajdują się: CD Projekt pracujący nad wiedźmińską grą karcianą „Gwint” i „Cyberpunkiem 2077″, PlayWay, który wkrótce wypuści na rynek horror o piekle „Agony”oraz 11 bit studios, którego wycena giełdowa z chwilą premiery wspomnianego już „Frostpunka” wzrosła o ponad trzydzieści procent.