
Większość posiadaczy domów z ogrodem marzy o tym, by mieć żywopłot jak z okładki magazynu ogrodniczego, ale kreatywniejszy od pospolitych żywotników czy bukszpanów. Osoby te powinny zainteresować się tą czarującą, prostą w uprawie rośliną, która przetrwa nawet ciężkie warunki. Jesień to idealny moment, by ją posadzić.
Wrzesień i październik to dla jednych okres wytchnienia, a dla innych czas wzmożonych prac na działce. W bujnym i wielkim ogrodzie ich z pewnością nie brakuje. Trzeba zająć się wieloma gatunkami. Usunąć przekwitłe kwiatostany, przyciąć, podlać, wzmocnić nawozem, zwalczyć szkodniki, usunąć chwasty z tereny czy go wyściółkować. Potem jeszcze zabezpieczyć rośliny na zimę.
Początek nowej pory roku to także świetna okazja, by doszlifować lub na nowo zaaranżować ogród. Obecnie panuje moda na żywopłoty. Pełnią one przede wszystkim funkcję ozdobną i zasłaniającą. Wyglądają wdzięcznie i równocześnie gwarantują więcej prywatności. Na oryginalny krzew, jakim jest śnieguliczka warto skierować swój wzrok.

Śnieguliczka – nieduży, ale czarujący krzew do twojego ogrodu
Śnieguliczka biała osiąga zazwyczaj 1-1,5 metra wysokości. Ma okrągłe owoce w intensywnie białym kolorze wyglądające jak perełki. Pojawiają się wczesną jesienią, a zimą znikają. W okresie letnim krzew kwitnie na różowo, ma pełno ciemnozielonych listków. Zarówno kwiaty, jak i liście są niewielkie.
Minimalizm nie jest jednak przeszkodą, śnieguliczce warto dać szansę i posadzić w ogrodzie, bo mimo swej skromności dobrze spełnia się jako krzew dekoracyjny. Opieka nad nim nie jest trudna ani zbyt wymagająca. Mało tego, jest on niemalże bezobsługowy. Służy mu cień i przyjmie się w tych miejscach w ogrodzie, gdzie nic nie chce rosnąć. Tworzy schludny, atrakcyjny żywopłot, a sam niewiele potrzebuje do szczęścia.
Czytaj też: Storczyk kwitnie prawie non stop. Florystyczny patent jest bezcenny