Poseł PiS Kazimierz Smoliński poinformował w czwartek w Telewizji Republika o kolejnym wielkim sukcesie rządu Mateusza Morawieckiego. Według parlamentarzysty partii Jarosława Kaczyńskiego dzięki polityce obecnej ekipy pracownicy polskiej służby zdrowia, którzy emigrowali z Polski w czasach rządów koalicji PO-PSL, teraz wracają do kraju.
– Już w 2016 r. zwiększyliśmy znacznie nabór na studia medyczne – to jest 30 proc., na studia pielęgniarskie to chyba 70 proc. – stwierdził Smoliński, nawiązując do ogłoszonego w sobotę przez PiS programu Polski Ład, który m.in. zakłada reformę i wzrost nakładów na służbę zdrowia.
Smoliński dodał jednak, że na efekty tej zmiany trzeba będzie poczekać, gdyż „wykształcenie medyka czy pielęgniarza, pielęgniarki, wymaga wiele lat”. – W przypadku lekarza jest to 10–11 lat, by stanąć przy łóżku chorego samodzielnie – powiedział poseł. Jego zdaniem w poprawie sytuacji pomogą pracownicy służby zdrowia, którzy wracają do kraju po tym, jak zmuszeni byli wyjechać z niego w poszukiwaniu lepiej płatnej pracy w czasach rządów PO-PSL.
– Wracają lekarze z zagranicy, ilość lekarzy wzrosła w ostatnich 5 latach z 150 do 180 tys. – oświadczył poseł PiS, podsumowując politykę partii rządzącej wobec tej grupy zawodowej.