Poznaj historię polskiego chłopa, która obiegła cały świat!

nowy-woz-drzymaly-radoslaw-patlewicz-

Prowadzenie działalności gospodarczej w naszym kraju to ciężki kawałek chleba, z czego zdają sobie sprawę zapewne wszyscy polscy przedsiębiorcy. Zmiany przepisów, a także ich absurdalność niejednokrotnie wprowadzają zamęt i demobilizację. Uporczywa biurokracja dosięga jednak nie tylko osoby prowadzących własne biznesy – także w codziennym życiu, gdy próbujemy coś załatwić w urzędzie, napotykamy na szereg utrudnień, które niejednokrotnie zniechęcają nas do podjęcia pewnych działań.

Książka „Nowy wóz Drzymały” Radosława Patlewicza, z którą mamy okazję zapoznać się dzięki inicjatywie Wydawnictwa 3DOM, bardzo szczegółowo opisuje cały przebieg wyżej wspomnianej walki Polaka z niesprawiedliwym ustawodawstwem II Rzeszy. Bohater całego zajścia – Michał Drzymała – nie otrzymał zezwolenia na budowę domu, co zmusiło go do zamieszkania wraz z rodziną w wozie. Historia chłopa z Podgradowic stała się z biegiem czasu znana na całym świecie! O wozie Drzymały pisały zagraniczne gazety, a także takie postacie jak: Henryk Sienkiewicz, Bolesław Prus, Maria Konopnicka, Rosjanin Lew Tołstoj, Belg Maurycy Maeterlinck, Anglik Herbert George Wells oraz Niemiec Gerhardt Hauptman!

Jak wiemy, historia lubi się powtarzać… Dzieło Radosława Patlewicza udowadnia, że mimo upływu lat absurdalne przepisy i biurokracja nie przestały stanowić sporej części życia codziennego Polaków. Twórca ukazuje nam przykład współczesnego „Drzymały” – przedsiębiorcy, który także musiał wykazać się niebywałym sprytem i determinacją w walce z uporczywą biurokracją. Jak tego typu walka wygląda dzisiaj? Wszystko zostało bardzo dokładnie opisane w książce w formie przejrzystego wywiadu.

Utwór z pewnością zaciekawi każdego Polaka – w końcu wszyscy zmuszeni jesteśmy do radzenia sobie uprzykrzającym systemem, który gasi naszą motywację i spowalnia nas w działaniu. Pozycja już teraz jest do kupienia w Wydawnictwie 3DOM.

https://3dom.pro/18704-nowy-woz-drzymaly-radoslaw-patlewicz-.html

Podziel się: