Premier Mateusz Morawiecki został laureatem Nagrody im. prezydenta Lecha Kaczyńskiego przyznawanej od 2011 roku przez Ruch Społeczny im. Lecha Kaczyńskiego. Uroczystość odbyła się w poniedziałek na warszawskim Stadionie Narodowym w obecności m.in. Marty Kaczyńskiej, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, marszałków Sejmu i Senatu, prezes Trybunału Konstytucyjnego oraz członków rządu i parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości.
Szef rządu otrzymał nagrodę za bycie państwowcem oraz za oddanie dla sprawy sprawiedliwej Rzeczypospolitej i budowanie takiej Polski, jaką – jak powiedział minister Jacek Sasin, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów i wiceprezes Ruchu Społecznego im. Lecha Kaczyńskiego – „sobie wymarzył i budował Lech Kaczyński”. Sasin podkreślił, że „dziś jesteśmy w takiej Polsce”.
– W Warszawie buduje się pomnik ofiar tragedii smoleńskiej, który odsłonimy 10 kwietnia, za kilkanaście dni, a wierzę w to głęboko, jestem przekonany, jesienią odsłonimy również pomnik prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Postanowiliśmy również, że będziemy honorować każdego roku tych, którzy poświęcili swoją aktywność, życie dla ojczyzny, porzucili wygodę, spokojne życie, poświęcili się pracy państwowej – uzasadnił Sasin przyznanie wyróżnienia premierowi Morawieckiemu.
Mateusz Morawiecki, dziękując za zaszczytne uhonorowanie, stwierdził, że traktuje tę nagrodę absolutnie wyjątkowo.
– Prezydent Lech Kaczyński jest dla mnie uosobieniem powagi, znaczenia, roli niepodległego państwa polskiego, a takie państwo jest dla mnie największym skarbem. Traktuję tę nagrodę jako wielkie zobowiązanie do podążania droga, jaką wyznaczył Lech Kaczyński swoją pracą, ideałami i wizją. Mieścił w sobie wiele pierwiastków polskości, jak jednocześnie połączenie miłości do tradycji z dążeniem do nowoczesności, romantyzmu i pozytywizmu. Pan prezydent był człowiekiem, który w historii zawsze w znakomity sposób wypełniał to, co należało i można było zrobić – patrzył na Polskę nie jako na ofiarę, ale jak na zwyciężczynię. – powiedział premier podczas wystąpienia na gali.
– Przesłania Prezydenta Lecha Kaczyńskiego były i są dla nas drogowskazem – podkreślił.