Prezydent Andrzej Duda poinformował we wtorek, że nic mu nie wiadomo o współpracy z serwisem społecznościowym Facebook w trakcie trwania kampanii prezydenckiej. – To jest jakiś fake news. Facebook był wykorzystany jako medium społecznościowe, gdzie sztab wyborczy zamieszczał wpisy – mówi Duda.
Sprawa nabrała rozgłosu po tym jak dziennik „The Guardian” powołujący się na stanowisko Facebooka podał do wiadomości, że właśnie to medium w wyborach prezydenckich w 2015 roku było „nieodzownym (elementem)” wygranej kandydata PiS-u.
Duda zapytany o te doniesienia na konferencji prasowej stwierdził: – „Nigdy wcześniej o niej nie słyszałem. To jest jakiś fake news, bo oczywiście w czasie kampanii prezydenckiej mój sztab korzystał z Facebooka – wszyscy o tym wiedzieli.(…) Ja osobiście korzystałem z Twittera. Natomiast nic mi na ten temat absolutnie nie wiadomo, żebyśmy my w tym zakresie jakąś szczególną współpracę podjęli z jakąś zagraniczną firmą”.
Dodaje też, że „Można zapytać ludzi, którzy byli wtedy w sztabie: panią premier Beatę Szydło, która była szefową sztabu, pana ministra Pawła Szefernakera, który odpowiadał za kwestie mediów społecznościowych, czy pana posła Marcina Mastalerka, który wtedy również był tym absolutnym trzonem sztabu. Naprawdę to jest jakiś dziwny pomysł”.
Prezydent przyznaje, że słyszał o kontrowersyjnych pogłoskach. – „Ja słyszałem o tym, że Facebook powołuje się na to, że był wykorzystany w mojej kampanii. No rzeczywiście był wykorzystany jako po prostu medium społecznościowe, na którym myśmy realizowali wpisy w sensie sztabu. Natomiast nic mi nie wiadomo o współpracy z jakąkolwiek firmą. I tutaj pierwsze o tym słyszę” – powiedział Andrzej Duda.