Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna zapowiedział, że jego partia złoży zawiadomienie do prokuratury w sprawie nieprawidłowości finansowych w Polskiej Fundacji Narodowej.
Portal Onet.pl ujawnił, że związana z PiS Polska Fundacja Narodowa zapłaciła 5,5 mln dolarów, czyli ponad 20 mln złotych amerykańskiej firmie pijarowej White House Writers Group za wypromowanie Polski w USA. Według informacji, do których dotarł portal Onet, WHWG za pieniądze te stworzyła kilka mało popularnych profili w mediach społecznościowych, jak również zorganizowała kilka paneli poświęconych Polsce.
.@SchetynadlaPO: Powiadomimy prokuraturę ws. pieniędzy wydawanych przez Polską Fundację Narodową. Nie zostawimy tego – będziemy o tym mówić i każdy taki przykład będziemy pokazywać Polakom. #KoalicjaObywatelska #SilniRazem pic.twitter.com/YdS2X4oKTt
— PlatformaObywatelska (@Platforma_org) September 18, 2019
Według Onetu na kontrakcie zawartym przez PFN najbardziej miała skorzystać finansowo rodzina związanego z partią Kaczyńskiego polonijnego historyka prof. Marka Jana Chodakiewicza, który jest m.in. członkiem rady programowej Muzeum II Wojny Światowej. Redakcja dotarła do rozliczeń WHWG, z których wynika, że przelewy na wysokie sumy trafiały na konta jego siostry, żony czy współpracownika.
Lider Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna poinformował, że w sprawie nieprawidłowości finansowych w PFN zostanie złożony wniosek do prokuratury.
– Nie zostawimy tego – będziemy o tym mówić i każdy taki przykład będziemy pokazywać Polakom – mówił Schetyna na konferencji prasowej. Podkreślił również, że oczekuje w tej sprawie odpowiedzi od wicepremiera i ministra kultury Piotra Glińskiego, dotyczących kwestii nadzoru nad fundacją. Schetyna chce też wiedzieć, jaką Gliński „miał wiedzę na temat wydatkowanych pieniędzy” oraz „co zrobił, żeby nie dochodziło do takich procederów”.