Paweł P., który nocą z 16 na 17 lipca 2010 roku imprezował z Iwoną Wieczorek został zatrzymany w Gdańsku. Matka kobiety miała wobec niego podejrzenia już w 2014 roku. Poza nim zatrzymana został również jedna kobieta.
Policja jak dotąd nie udziela zbyt wielu informacji, ale wiadomo, że zatrzymani są w drodze do Krakowa, gdzie trafią do siedziby Prokuratury Krajowej i zostaną przesłuchani. W stolicy Małopolski od 2019 roku prowadzona jest sprawa zaginionej.
Wcześniejsze śledztwo na skutek braku przełomu zostało umorzone w 2012 roku. Do tamtego czasu dochodziło do przeszukania wydm, plaż, pasma wody przy wybrzeżu. Do tego przesłuchano ponad 300 świadków, ale niczego nie ustalono.
RMF FM podaje, że zatrzymani przewijali się w śledztwie od 10 lat, ale póki co nie było dowodów, aby ich zatrzymać. Kilkukrotnie przeszukiwano ich domy i przesłuchiwano najbliższych. W telefonie Pawła P. najpewniej znaleziono coś, co pozwoliło na jego zatrzymanie.
Matka Iwony Wieczorek od dawna podejrzewała, że Paweł P. może mieć związek ze sprawą. Choć ledwo ją znał, od razu przejął się jej poszukiwaniami. Kiedy mama kobiety pojechała ze szwagrem na połwysep, nie wisiały tam ulotki o zaginionej, jakie Paweł ze znajomymi obiecali rozwiesić.
