Przepis na hit PRL-u: flaki po warszawsku. Sekretem jest jeden składnik

flaki po warszawsku
fot. screen Youtube / BrianPierre Fentress

Flaki wołowe to jedna z najpopularniejszych potraw PRL-u. Przygotowywane zazwyczaj na święta czy spotkania rodzinne, świetnie sprawdzą się także na zwykły obiad, gdy najdzie nas ochota zjedzenie czegoś konkretnego.

REKLAMA

Sekret perfekcyjnych flaków tkwi w dodaniu do bulionu nie tylko przypraw, ale także kości wołowych, dzięki którym wywar staje się niezwykle esencjonalny. Część jarzyn warto przeznaczyć na wywar, część dorzucić pod sam koniec gotowania zupy, a potrawa zadowoli każdego. Pamiętajmy też o należytym przygotowaniu flaków – po parokrotnym przepłukaniu ich pod letnią, bieżącą wodą, należy je później kilka razy obgotować, wtedy będą delikatne i idealnie miękkie. Całe danie powinno gotować się przez około trzy godziny.

Flaki po warszawsku – jak je przygotować?

Składniki:
500 g kości wołowych
1 kg flaków wołowych
łyżka masła
3 marchewki
biała część pora
kawałek selera
2 cebule
2 korzenie pietruszki
2 liście laurowe
łyżeczka papryki ostrej mielonej
pieprz, sól
4 ziarna ziela angielskiego
łyżka przecieru pomidorowego
2 łyżki suszonego majeranku

REKLAMA

Sposób wykonania:
Oczyszczone flaki parokrotnie płuczemy w chłodnej wodzie, przekładamy do garnka, zalewamy wodą i zagotowujemy, na końcu odcedzamy. Czynność powtarzamy 3 razy, odstawiamy flaki na czas gotowania bulionu. Kości wołowe wrzucamy do garnka, wlewamy wodę i gotujemy, aż pojawią się szumowiny. Zbieramy je, a następnie wkładamy do garnka 1 pietruszkę, 1 cebulę, cały por, 1 sporą marchewkę, a także część selera. Gotujemy wszystko przez 1,5 godziny, aż uzyskamy pachnący bulion.

Obgotowane flaki przekładamy do garnka, wlewamy odcedzony bulion z jarzyn i kości wołowych, doprawiamy wywar papryką ostrą, zielem angielskim, liśćmi laurowymi i majerankiem, gotujemy na małym gazie przez ok. trzy godziny. Pod koniec gotowania kroimy cebulę, a pozostałą włoszczyznę ścieramy na dużych oczkach tarki.

REKLAMA

Cebulę szklimy na maśle, dorzucamy warzywa i smażymy przez parę minut, potem dorzucamy je do gotującej się zupy i gotujemy następny kwadrans, aż jarzyny staną się miękkie. Flaki doprawiamy przecierem pomidorowym, pieprzem, solą, serwujemy z kromką chleba. Smacznego.

Udostępnij: