Igraszki pewnej pary zakończyły się w bardzo przykry sposób. Podczas miłosnego zbliżenia kobieta zsunęła się z parapetu i wypadła przez okno, wprost na zaparkowany na ulicy samochód. Zdarzenie zostało uwiecznione na kamerze monitoringu.
Do dramatycznego zdarzenia doszło w stolicy Tajwanu – Tajpej. Półnaga kobieta wypadła przez okna i wylądowała na jednym z zaparkowanych pod budynkiem samochodów. Media informowały, że chwilę wcześniej uprawiała seks z partnerem.
Miłosne uniesienie było na tyle aktywne, że kobieta zsunęła się z parapetu i wypadła przez otwarte okno. Siła, z jaką uderzyła w samochód była tak duża, że w jego dachu pojawiła się dziura, a metalowa konstrukcja została zniszczona.
Kobieta miała na sobie jedynie koszulkę i majtki, które zwisały jej na nodze. Po upadku kobietę bolały plecy, a po chwili znalazł się przy niej jej partner, również ubrany jedynie w bieliznę. Zamiast udzielić jej pomocy, zaczął ją całować i przytulać.
Kobiecie pomogli przechodnie, który wezwali pogotowie. Przewieziono ją do szpitala, gdzie lekarze stwierdzili, że nabawiła się jedynie niegroźnego urazu kręgosłupa. Para musiała zapłacić odszkodowanie za zniszczony samochód, który należał do ich sąsiada.
(1) in Taiwan, a woman fell from a building onto the top of a car in her underpants while holding on to some clothing… a half-naked man rushed to give her a passionate kiss while she was obviously in pain – the couple might've been getting intimidate upstairs earlier pic.twitter.com/2tVqWZ91tn
— Raam Beart 🥭 (@raam_beart) September 23, 2021