Funkcjonariuszkę policji zatrzymano obok samochodu, który leżał na dachu w rowie. Wiadomo, że policjantka była poza służbą, a auto nie należało do policji, tylko było prywatne. Zdarzenie miało miejsce w województwie pomorskim, a szczegóły są ustalane przez Prokuraturę Rejonową w Kartuzach.
– Dyżurny komisariatu w Kartuzach został powiadomiony o zdarzeniu drogowym w miejscowości Dzierżążno. Patrol ruchu drogowego, który przybył na miejsce zastał samochód leżący w rowie. Obok auta znajdowała się osoba, która okazała się być policjantką. Po badaniu stwierdzono u niej ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Funkcjonariuszka miała powierzchowne obrażenia – zdała relację PAP rzecznik prasowy st. sierżant Daria Olchowik.
Policjantka dodała także, że teraz sprawą zajmuje się prokuratura, która bada okoliczności zdarzenia. Prokuratura będzie ustalać przede wszystkim, kto był kierowcą pojazdu. – Aktualnie policjantka jest zatrzymana. Ewentualne konsekwencje służbowe wobec policjantki mogą zostać podjęte w poniedziałek w zależności od tego, co ustali i zdecyduje prokuratura – poinformowała st. sierżant Daria Olchowik.
Wiadomo, że zatrzymana policjantka pracuje w policji już od 12 lat.