
Muchy to owady małych rozmiarów, ale mimo to potrafią skutecznie zepsuć nam nawet miło zapowiadający się dzień. Doskwierają nam szczególnie latem i trudno się od nich zupełnie odciąć. Przy sprzyjającej pogodzie rozmnażają się w zaskakująco szybkim tempie, a ich inwazję coraz trudniej opanować. Na szczęście istnieje sposób, by populację muszek owocówek zmniejszyć do minimum.
Zapomnij o muszkach owocówkach. Nastaw pułapkę z arbuza, a wpadną jej sidła
Weź pusty słoik np. po dżemie i włóż do środka cząstkę arbuza. Przykryj go, ale nie zakrętką, tylko folią spożywczą. Musisz ją dobrze naprężyć, ścisnąć recepturką, a potem nakłuć w kilkunastu miejscach igłą – to przez nie muszki mają wpaść do środka.
Pułapka jest gotowa. Umieść ją w miejscu, gdzie aż roi się od owadów. One, skuszone zapachem słodkiego arbuza, usiądą na folii i przez dziurki wlecą do słoika, aby go skosztować. Na twoje szczęście, nie będą potrafiły się ewakuować i zostaną w środku na dobre. Na drugi dzień sprawdź arbuzową pułapkę i pozbądź się jej z mieszkania.
W tej metodzie przynętą na muchy jest arbuz. Aby wykorzystać jego potencjał w pełni, zaopatrz się w owoc, który już zaczął się psuć. On jeszcze bardziej zainteresuje insekty. Jeśli akurat nie masz arbuza w swojej kuchni, a chcesz jak najszybciej pozbyć się muszek, użyj innego owocu. One mają słabość również do np. jabłek, czereśni, śliwek czy bananów.
Czytaj też: Pędraków nie uświadczysz w ogrodzie. Jest na nie łatwy sposób