W Kościerzynie 11 listopada popołudniu byk w trakcie karmienia niespodziewanie zaatakował swojego właściciela. Rany okazały się śmiertelne.
– O godzinie 15:15 otrzymaliśmy zgłoszenie, że na ulicy Cegielnianej w Kościerzynie na podwórzu leży nieżywy mężczyzna. Pod podany adres przyjechali funkcjonariusze, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia – poinformował reportera se.pl st. asp. Piotr Kwidziński z Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie.
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że podczas karmienia bydła udo 47-latka zostało przebite przez ważącego około 900 kilogramów byka. Niestety, zwierzę uszkodziło rogiem aortę udową, przez co mężczyzna zmarł z wykrwawienia – dodaje Kwidziński.
Lekarz, który przybył na miejsce zdarzenia stwierdził, że uszkodzenie takiej aorty może skutkować wykrwawieniem ofiary w trzy minuty. Pomoc przyszła po prostu za późno.
Zmarły rolnik był posiadaczem byka. Teraz szczegóły zdarzenia będzie ustalać prokuratura i policja.