Rosjanie kradną „złoto Ukrainy”. Wywieźli już przeszło 400 tys. ton

Rosjanie kradną nie tylko maszyny rolnicze, których brak nie pozwoli w najbliższym czasie obsiać żyznych ukraińskich czarnoziemów. Czarnoziemy te żywią nie tylko Ukrainę, ale także, np. niektóre państwa afrykańskie. Okazuje się, że z Ukrainy na potęgę wywożone jest tzw. „złoto Ukrainy” – czyli pszenica – podaje „Wirtualna Polska”. Na ten moment wywiezione zostało ponad 400 tys. ton. „Jest to około jednej trzeciej zapasów zboża w obwodach chersońskim, zaporoskim, donieckim i Ługańskim” – powiedział w ukraińskiej telewizji wiceminister rolnictwa Taras Wysockij.

Wiceszef resortu rolnictwa zaznaczył jednak, że Rosjanie nie zdążyli naruszyć rezerw strategicznych Kijowa – jeśli chodzi o zboża. Mimo tego, na zajętych przez okupanta terenach składowane jest około 1,2 miliona ton zbóż, wykorzystywanych dla codziennych potrzeb zaopatrzeniowych a także zasiewu, który – jak już wiemy – nie obejmie całości pól uprawnych Ukrainy, „spichlerza Europy”. W wyniku kradzieży zboża jest już tam zapewne o wiele, wiele mniej, niż mówią statystyki.

Na domiar złego, ukraińskie rezerwy zbożowe padają nie tylko ofiarą kradzieży, ale bardzo często są zwyczajnie niszczone! Rosjanie konsekwentnie niszczą ukraińskie magazyny paliw, ale także składy żywności oraz elewatory. W wtorek – jak poinformowały władze obwodu Ługańskiego – wojska rosyjskie dokonały zniszczenia nowoczesnego elewatora zbożowego w Rubiżnem. Miasto znajduje się obecnie w rejonie walk. Według informacji, udzielonych we wtorek przez szefa obwodu Serhija Hajdaja, w elewatorze składowane było ok. 30 000 ton różnego rodzaju zbóż!

„Rosyjscy faszyści chcą wywołać Hołodomor. W okupowanych miastach odnotowano przypadki wywożenia naszego zboża do Rosji. Wcześniej zniszczyli też wszystkie magazyny żywności w Siewierdoniecku” – napisał szef władz obwodu ługańskiego na Telegramie.

Chcą zagłodzić Ukrainę po raz kolejny w historii

Masowy wywóz zboża z Ukrainy ma miejsce nie po raz pierwszy. I nie po raz pierwszy architektem tej zbrodni są właśnie Rosjanie. Sytuacja bardzo przypomina wydarzenia z lat 30, XX wieku, kiedy na Ukrainie miał miejsce „Holodomor” (Wielki Głód). Była to wywołana sztucznie – przez komunistów – klęska głodu, w wyniku której zginęły ok. 4 miliony ludzi.

Dziś już wiemy, że Wielki Głód był wywołany celowo – aby stłamsić opór tamtejszej ludności. Historia powtarza się na naszych oczach.