Rozgotowana cebula w rosole? Ten trik rozwiąże problem

rosół
fot. screen Youtube / Cooking the World

Cebula to obowiązkowy dodatek do rosołu. Dzięki niej bulion ma ładną, złotą barwę, cudowny smak i aromat. Niestety rozgotowane warzywo potrafi się rozwarstwiać, a jego przypalone elementy zazwyczaj pływają w całym daniu. Nie wygląda to zbyt apetycznie, ale na szczęście problem ten można rozwiązać.

REKLAMA

Niektórzy, aby uniknąć pływających fragmentów cebuli, przecedzają ugotowaną zupę przez gęste sito. W ten sposób można jednak pozbyć się pływających w bulionie skrawków mięsa i jarzyn. Znacznie szybciej wyeliminujemy problem, jeżeli cebulę umieścimy w lnianym woreczku i w takiej formie będziemy ją gotować. Fragmenty cebuli nie będą unosić się w zupie, a przecedzanie całego bulionu będzie zbędne.

Prosty patent na rozgotowaną cebulę w rosole

Warzywo pozbawiamy wierzchniej łupiny, przekrawamy na pół i opalamy nad palnikiem. Możemy też przyrumienić je na suchej patelni. Potem przekładamy cebulę do lnianego woreczka, zawiązujemy i wrzucamy do naczynia z gotującym się bulionem. Lniany woreczek zapobiegnie przechodzeniu do zupy fragmentów cebuli, równocześnie nie zatrzyma smaku i zapachu warzywa, tylko umożliwi im swobodne przeniknięcie do potrawy.

REKLAMA

Po obróbce cieplnej zupa pozostaje klarowna i brak w niej jakichkolwiek skrawków rozgotowanej cebuli. Sakiewkę z cebulą po ugotowaniu bulionu możemy odcisnąć, wtedy warzywo odda całą moc smaku. Jeśli nie mamy w zanadrzu lnianego opakowania, cebulę możemy zawinąć w gazę lub kawałek białego płótna, a potem okręcić nitką. Ewentualnie możemy spróbować przecedzić esencjonalny wywar przez gęste sitko.

Niemal identycznie można postąpić z wrzucaną do zupy zieleniną, czyli lubczykiem albo pietruszką. Gdy będziemy je gotować w woreczku, uwolnią do rosołu swój zapach. Pod koniec obróbki termicznej wyjmujemy je z dania.

REKLAMA

Dlaczego cebulę do rosołu warto opalić? Jak tego dokonać?

Dzięki dodaniu do zupy opalonej cebuli bulion nabierze apetycznego, złotego zabarwienia i wyjątkowego aromatu. Takiego rezultatu nie uzyskamy, jeśli ugotujemy bulion na surowym warzywie. Cebulę możemy podpiec w piekarniku (w temp. 200°C, umieszczamy ją na suchej blaszce i pieczemy do momentu, aż skórka zacznie robić się ciemna) lub opalić nad palnikiem. Możemy też przekroić ją na 2 części i przyrumienić suchej, teflonowej patelni ustawionej na kuchence ceramicznej bądź elektrycznej.

Podziel się: