W sobotę, 3 lipca, ma się odbyć posiedzenie Rady Krajowej PO z udziałem Donalda Tuska. Wszystko wskazuje na to, że były premier zamierza wrócić do polskiej polityki.
Obecny szef PO Borys Budka miałby zrezygnować ze stanowiska, by delegaci Platformy Obywatelskiej wybrali na jego miejsce Donalda Tuska. Takie porozumienie zostało uzgodnione w ostatnich tygodniach podczas bezpośrednich kontaktów byłego i obecnego szefa PO.
Nie wiadomo jednak, czy ten plan się powiedzie, gdyż, według Onetu, sprzeciwia się temu wiceszef PO Rafał Trzaskowski.
Trzaskowski rzuca rękawicę Tuskowi. Chce zostać szefem Platformy https://t.co/930WGZH6GP pic.twitter.com/kIZe5Z2TaH
— Onet Wiadomości (@OnetWiadomosci) June 30, 2021
„Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski jest gotowy kandydować na szefa Platformy Obywatelskiej przeciwko Donaldowi Tuskowi. Zwolennicy powrotu Tuska intensywnie naciskają na Trzaskowskiego, aby się wycofał”, informuje portal.
Onet ustalił, że Trzaskowski w razie rezygnacji Budki zamierza wystartować w wyborach szefa Platformy. Jak pisze portal, prezydent Warszawy wysłał już taki sygnał do Tuska i jego zwolenników.
„Trwają intensywne naciski na Trzaskowskiego ze strony wieloletnich współpracowników Tuska, w tym byłych najwyższej rangi urzędników państwowych z czasów rządów PO. Emocje są duże, bo Trzaskowski nie chce się wycofać, a wspiera go część tzw. frakcji młodych, czyli 40-latków, którzy dzierżą w tej chwili stery partii”, informuje dziennikarz Onetu Andrzej Stankiewicz.